eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca za granicaRe: praca za granica
  • Data: 2009-06-08 11:42:49
    Temat: Re: praca za granica
    Od: "TS" <t...@w...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > "Pracownik nie ma urlopow, nadgodzin, chorobowych ....etc" - wiec w jaki
    > sposob zalatawiane (rozliczane) sa np. choroby, ewentualnie nagle
    > wypadki, czy potrzeby zabrania sobie ilustam dni wolnych?

    Kontrakty zazwyczaj oferowane sa ze stawka dzienna, np 400e/dzien.
    Mozesz sobie wziac wolne, ale po prostu Ci sie za ten dzien nie placi i juz.

    > Czy w takiej umowie mozna zastrzec sobie mimo wszystko mozliwosc wziecia
    > sobie okreslonej liczby dni wolnych? Trudno mi sobie wyobrazic, zeby to
    > nie bylo jakos uregulowane - zeby pracownik tylko pracowal na takim
    > kontrakcie bez mozliwosci wziecia sobie wolnego.

    Wszystko zalezy od umowy, zazwyczaj robi sie to jak napisalem wyzej.

    > Chodzilo o Belgie. Podobno od maja tego roku jest mniej formalnosci dla
    > Polakow, bo wczesniej trzeba bylo miec pozwolenie...

    Nie wiem, czy Polska ma podpisana umowe z Belgia, pamietam, ze jeszcze 4
    lata temu nie miala z Holandia :-)

    > Cos gdzies kiedys czytalem o magicznej liczbie 181 albo 183 dni - jesli
    > pracownik z Polski pracuje mniej niz ta ilosc dni - rozlicza sie tylko w
    > Polsce, jesli wiecej - musi tez rozliczyc sie w Belgii.

    Chodzi o to, ze musisz powyzej 6 miesiecy pracowac w danym kraju, zeby
    zostac potraktowany jako rezydent podatkowy w danym roku kalendarzowym.
    Magiczna liczba zalezy od tego czy rok jest przestepny, czy nie, (podziel
    sobie 365/2 +1) i (366/2 + 1) i bedziesz wiedzial.
    Jezeli Polska ma z Belgia podpisana umowe o unikaniu podwojnego
    opodatkowania, to:
    a) powiedzmy ze pojechales do pracy od 08/2009 do 03/2010 do Belgii, a potem
    wracasz i pracujesz w Polsce
    W tym przypadku wiekszosc roku 2009 pracowales w Polsce, wiec zarobki z
    Belgii wliczasz do PITu skladanego w Polsce na koniec roku i rozliczasz. W
    2010 wrzucasz do PITu zarobki z Belgii uzyskane od 01/2010 do 03/2010. I
    wszytko ladnie placisz polskiemu US.

    b) powiedzmy ze pojechales do Belgii w 05/2009 i wracasz 02/2010
    Wiekszosc roku pracowales w Belgii, wiec Belgia rozlicza Twoj podatek od
    05/2009 do 12/2009. Musisz rowniez napisac w polskim picie za rok 2009, ze
    pracowales w Belgii, podatek od tego okresu bedzie 0%, ale dolicza Ci kwote
    tego co zarobiles do ogolnej kwoty zarobionej w 2009 i od tego oblicza
    podatek za 01/2009 - 04/2009. Czyli prawodpodobnie zaplacisz wiekszy podatek
    od tego co zarobiles do kwietnia w Polsce.

    c) pojechales do Belgii w 01/2010 i pracowales od 12/2010 wlacznie
    Belgia Cie rozlicza, w Polsce nie wypelniasz PIT-u, mozesz im wyslac
    pocztowke z wakacji.


    pzdr,
    TS.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1