eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeposzukiwanie pracyRe: poszukiwanie pracy
  • Data: 2003-11-25 13:29:21
    Temat: Re: poszukiwanie pracy
    Od: "Mir" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Czy w naszym kraju można dostać pracę tak
    > normalnie, bo posiada się odpowiednie kwalifikacje, czy tez trzeba mieć
    > znajomości?

    Nie trzeba mieć, ale jak sie je ma to lepiej, choc nie gwarantują one
    otrzymania pracy. Sam mam rózne znajomości, ale nikt mnie nie przyjmie tylko
    dla nich, bo po pierwsze, to w firmie musi być zapotrzebowanie na określone
    stanowisko i wówczas warto się przypominać. Z doświadczenia wiem jedak, że
    zawsze znajdują się "bardziej" znajomi. Zostanesz kiedyś dyrektorem, czego Ci
    życze i zobaczysz, jak grono Twych znajomych gwałtownie wzrośnie.

    Od dwóch miesięcy szukam pracy.

    No w dzisiejszych czasach niestety to niewiele. Ja co prawda nie jestem
    zmuszony do tego ale szukam znacznie dłuzej i mam doświadczenie i spełniam
    wiele kryteriów. Jednak moje pudełko ze znaczkami na listy (dość pokaźne)
    właśnie wczoraj się skończyło, a czasem wysyłam i mailem.
    Kwestia dużego bezrobocia, dużej konkurencji i często rzeczywiście ogłoszenia
    są tylko sondażowe.

    Wysyłam aplikacje do tych firm, których wymagania spełniam i najczęściej nawet
    nie jestem zapraszana na rozmowę.

    Spróbuj zadzwonić do danej firmy po jakimś czasie i spytać o powody.

    Nie miałabym pretensji gdybym nie dostała pracy,
    > bo był ktoś lepszy, ale jeżeli spełniam wszystkie wygania zawarte w
    > ogłoszeniu, a mnie nie zapraszają, to chyba coś jest nie tak.

    To zależy od kryteriów. Jeśli są one dość ogólne na dane stanowisko może
    przyjść parę tysięcy ogłoszeń, więc ja juz przestałem się dziwić, że do mojego
    może w ogłe ktoś się nie dokopał. Nie ma w końcu obowiązku.

    Co mam myśleć?

    Przede wszystkim pomimo wszystko wierzyć, że w końcu się uda.


    Czy obecnie liczą się tylko układy, a gdy się ich nie ma trzeba
    > zadowolić się pracą w telemarketingu czy akwizycji?

    Nie liczą się tylko układy, choć obsewuję, że odgrywają znaczną rolę. Jednakże,
    jak firma rodzinna szuka np. informatyk, nikt z rodziny się tym nie zajmuje,
    nie zatrdnią kogoś z rodziny tylko dlatego, że jest z rodzniy i widział
    komputer. (myślę o powaznych firmach)


    > --
    > Zdeterminowana coraz bardziej,

    I tak trzymać.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1