eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeporzucenie pierwszej pracyRe: porzucenie pierwszej pracy
  • Data: 2006-10-24 11:30:57
    Temat: Re: porzucenie pierwszej pracy
    Od: Aneczka <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    jacek01g napisał(a):
    > hohoho co za groza! Hrabina zdenerwowała się że jej służba nie stawiła sie
    > do folwarku. Pewnie wyśle karbowych w poghoń aby dali baty niepokornemu
    > parobkowi. Tak wygląda filozofia polskiego rynku pracy AD 2006? Pracodawca
    > może wszystko a pracownik nic? Elastyczny rynek pracy o ktory ciągle skamle
    > Bochniarz jest tylko dla pracodawców ale już nie dla pracowników?

    Ale gdyby pracodawca dzień po podpisaniu umowy znalazł lepszego
    pracownika i postanowił się pierwszego pozbyć, to wołałbyś jaka to
    szuja, prawda?

    >> pracodawca może wystąpić o odszkodowanie z tytułu
    >> strat jakie nastąpiły z powodu porzucenia przez ciebie pracy.
    >
    > Zgroza! ktos nie zaczął jeszcze pracować a już podowuje straty...
    > fascunujące!

    A nie zauważyłeś, że rekrutacja też kosztuje? I ze będzie ją musiał
    przeprowadzić ponownie, a dodatkowo przez pewien czas będzie miał
    nieobsadzone stanowisko (czyli nie będzie kto miał wykonywać tych
    obowiązków, albo ktoś będzie to musiał robić ponadprogramowo). I to są
    straty - czy Ci się to podoba czy nie.

    >> Lepiej już złóż wypowiedzenie i zaczekaj. lepiej nie mieć takich kwiatków
    > w życiorysie
    >> zawodowym.
    >
    > Chyba kolega dopiero zaczyna swoja karierę. Kto o to zapyta ze porzucil
    > prace? Przyzna się chlopak w cv że dostał "dyscyplinarkę"? O ile ją
    > dostanie. Nie... wiec w czym problem?

    Nie, ale świat jest mały. Kto wie czy za rok, dwa, pięć nie będzie znów
    szukał pracy i w swojej "wymarzonej" trafi na byłego pracodawcę, jego
    żonę, bądź pracownika z tej porzuconej firmy. Myślisz, że nie będą
    patrzeć na to co zrobił na samym początku swej "kariery"?

    > Poza tym - nie nastąpiło
    > jeszcze świadczenie pracy, wiec nie ma chyba podstaw do tego aby wystawić
    > dyscyplinarkę hehe Można rozwiązać umowę o pracę w każdej chwili, pracodawca
    > może wkurzony wypisac odpowiedni papier ale jak pisałem - wiadomo co z takim
    > papierkiem można zrobić.

    Zaczął - napisał wyraźnie "w drugim dniu pracy".
    Pomijając - każdą umowę tak traktujesz? To może w ogóle ich nie
    podpisuj, skoro nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia...

    --
    Pozdrówki,
    Aneczka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1