eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenie wyplacenie premii › Re: nie wyplacenie premii
  • Data: 2007-06-02 22:54:27
    Temat: Re: nie wyplacenie premii
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jakub Lisowski wrote:

    > Dnia Fri, 1 Jun 2007 17:52:17 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    > w <f3pfbg$l35$1@news.dialog.net.pl> napisał:

    >
    >>drugie - że rozwiązanie polegające na prawnej regulacji minimalnego
    >>wynagrodzenia istnieje i funkcjonuje w wielu krajach, także daleko bardziej
    >>rozwiniętych niż nasz. Przykładowo w Nowej Zelandii (w której pobyt tak
    >
    >
    > .... rzucać się na ideę likwidacji płacy minimalnej z jedynym argumentem
    > "miliardy much nie mogą się mylić".
    >


    Z placa minimalna jest tak, jak z urzedowym ustaleniem ceny na
    jakikolwiek towar: jesli narzucona cena za bardzo odbiega od rynkowej,
    rozwinie sie czarny rynek.

    Wezmy takie USA. Wszyscy wiedza, ze w USA nielegalnie przebywa i pracuje
    mnostwo ludzi z Ameryki Poludniowej, glownie Meksykanow. Szacunki ida w
    miliony. Mimo to pomysly takie jak umozliwienie policji sprawdzania
    statusu imigracyjnego ludzi zatrzymanych np. do kontroli drogowej
    spotykaja sie z takim oporem, ze nie udalo sie ich wprowadzic - bo
    wszyscy zdaja sobie sprawe, ze skutki wywalenia z kraju kilku milionow
    pracujacych za stawki nizsze od placy minimalnej ludzi beda za powazne.
    Byl nawet taki film o "dniu bez Meksykanina", pokazujacy calkowita
    dezorganizacje zycia po zniknieciu nielegalnych.

    Jesli urzedowa placa minimalna jest zblizona do rynkowej placy
    minimalnej (=tej, za ktora znajduja sie ludzie gotowi do pracy) lub
    nizsza, problemu nie ma. Jesli placa minimalna jest wyzsza od rynkowej,
    dzieje sie to co w USA: placa minimalna istnieje na papierze i jej
    istnienie sprawia przyjemnosc lewicowcom, ale w praktyce jest fikcja,
    rozwija sie rynek pracy na czarno. Panstwo czesto z nim nie walczy lub
    walczy tylko symbolicznie, poniewaz zdaje sobie sprawe z jego znaczenia
    dla gospodarki, ale nie bedzie ryzykowac niepopularnego spolecznie
    obnizania czy likwidowania placy minimalnej.

    Panstwo az tak bardzo nie traci na podatkach, poniewaz wypracowany na
    czarno zysk w koncu trafia do legalnego, opodatkowanego obiegu,
    natomiast traca pracujacy na czarno pracownicy pozbawieni mozliwosci
    egzekwowania warunkow zawartych umow.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1