eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii › Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
  • Data: 2009-08-19 09:46:46
    Temat: Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wed, 19 Aug 2009 10:38:55 +0200, Herald napisał(a):

    > Dnia Wed, 19 Aug 2009 08:49:31 +0200, Kapsel napisał(a):
    >
    >>>> Zarówno lekarze jak i górnicy są (d)opłacani przez państwo i obie branże
    >>>> tkwią w głębokim socjaliźmie...
    >>> To tak jak parlamentarzyści, działacze samorządowi, wojsko, policja, straż
    >>> pożarna itp.
    >>> Jak ja lubię taki bezsensowny bełkot...
    >>
    >> No pewnie, przecież oni wszyscy pracują i zarabiają tyle, ile dóbr (w
    >> szerokim pojęciu) wyprodukują.
    >
    > Czy twierdzisz że KAŻDY musi byc produktywny pod kątem wypracowywania dóbr
    > fizycznych?
    > W takim razie właśnie uwaliłeś wszystkich pracowników biurowych, którzy de
    > facto nie są produktywni w świetle wytwarzania dóbr - ale niezbędni do
    > prawidłowego działania zakładu.
    > Pracodawca tez nie jest faktycznym producentem dóbr .... chcesz go pozbawić
    > profitów z tytułu prowadzenia DG?

    Usługi też można traktować w kategorii produktu.
    Mnie biega ogółem o różnicę w myśleniu. Ci ludzie uważają, że im się
    należy, nie patrząc na własne umiejętności i generowany przez siebie zysk
    dla całego przedsiębiorstwa.


    >> W przypadku straży, czy medyków faktycznie trudno o pełny kapitalizm, ale
    >> górnictwo w Polsce to jakaś kompletna porażka.
    >
    > Porażka?
    > Porażką i debilizmem który winien skończyć się banicją to jest wyprzedaż
    > takich zakładów z branż typu energetyka, ciepłownictwo itp.
    > Takie zakąłdy stanowią TRZON społeczeństwa, który winien byc w rękach tego
    > społeczeństwa - a nie obcego (vide - wykupy np. vattenfalla (państwowy
    > moloch!!!) polskich zakładów z sektora strategicznego) Przecież
    > właścicielem sektora energetycznego czy ciepłowniczego w polsce zostaje
    > .... społeczeństwo szwedzkie|!!!!! Czy to jest ku.. a normalne??????
    > Dlaczego NASZE pieniądze wędrują do szwedów, zamiast inwestowania w
    > polsce???
    > Nie pierdolcie o kapitalizmie, bo to o kant dupy potłuc!
    > Sprzedawać można jakieś pizzerie, piekarnie, producenta zelówek - ale NIGDY
    > zakłady z sektora strategicznego!!

    Ciekawe, że np. sprzedaż żywności nie jest tak mocno opanowana przez
    państwo i jakoś dajemy radę. A przecież chleb to podstawowy produkt! Taki,
    dajmy, sektor komunikacyjny też jest w zasadzie sprywatyzowany i daje radę.

    A za CO w wynajętym właśnie mieszkaniu muszę płacić jakiś mega ryczałt, bo
    tak ustalili z góry i nic nikogo nie obchodzi, można chodzić prosić pytać -
    oni ewentualnie zwrócą nadwyżkę... ja bym chciał kilka konkurencyjnych
    przedsiębiorstw, wtedy bym się pewnie z kimś dogadał na dostarczenie tego
    CO, żeby obu stronom odpowiadało.

    Ogółem zresztą nie mówię, że socjal jest z gruntu zły - dobrze realizowany
    będzie równie dobry jak prywatyzacja. Tyle tylko że u nas wzorem dawnych
    czasów, sektor budżetowy robi generalnie wszystko, żeby nie robić nic.

    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1