eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedodatkowa praca i zakaz konkurencjiRe: dodatkowa praca i zakaz konkurencji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Michal S." <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: dodatkowa praca i zakaz konkurencji
    Date: Thu, 17 Mar 2005 08:13:06 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 89
    Sender: s...@p...onet.pl@pa162.pelczyce.sdi.tpnet.pl
    Message-ID: <d1balt$511$1@news.onet.pl>
    References: <d13o45$ede$1@news.onet.pl> <d13qbe$2p2$2@news.onet.pl>
    <d13tv3$joc$1@news.onet.pl> <d13vvp$l1u$1@news.onet.pl>
    <d14uvm$8k4$1@news.onet.pl> <d191ak$b71$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa162.pelczyce.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1111043581 5153 217.99.174.162 (17 Mar 2005 07:13:01 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Mar 2005 07:13:01 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:144544
    [ ukryj nagłówki ]

    >> A mnie się gdzieś przyśniło że wystarczy ustna, a jesli pracowdawca przez
    >> dłuższy czas
    >> płaci skladki i inne zobowiązania to mozna uznać za umowe podpisaną.
    >> Albo w błędzie jestem i głupoty ktoś mi opowiadał.
    >
    >
    > Nie do końca, nie mając tego na piśmie (umowy o pracę) w sumie nie wiesz -
    > tak naprawdę jaką masz umowę - równie dobrze może to być np.
    > umowa-zlecenie (którą podpisuje za ciebie twój szef). Swoją drogą,
    > ciekawość wiedzieć... jak otrzymujesz wynagrodzenie? gotówką z
    > podpisywaniem listy płac, na konto, w jakiś inny sposób?

    Otrzymuje jak narbardziej normalnie na konto, podpisuje liste, kozystam z
    urlopu.

    > Choć nie rozumiem zupełnie powodów dla których w sytuacji jak opisałeś i
    > uznając, że jest to umowa o pracę tak bardzo wzdragasz się przed
    > zachowaniem formy pisemnej. ATSD dostałeś na piśmie zakres obowiązków?

    Ządnych obowiązków na piśmie nie dostałem.
    Wszystko odbyło się słownie, a z obowiązkami to wiadomo jak jest,
    zawsze wymagają od ciebie wszystkiego, a czsami trzeba coś zrobić w domu.

    Pracuje od samego początku, ja zacząłem ten działa działalności od zera od
    pierwszego metra kabla,
    przez te 3 lata wykonałem sporo pracy z której szef ma 10tyś wpływu
    miesięcznie.
    On sam nic tym się nie interesował, jedynie podpisywał zgode na kupno tego
    czy owego.


    >
    >> Jesli mowa musi być podpisana, mimo że opłaca wszystko prawidłowo?
    >
    > Skąd to wiesz? Dostajesz RMUA, żeby porównać z danymi z ZUSu?

    Tak

    >> ZAstanawiam się teraz jak to bedzie gdy załuzmy przyniesie mi umowe do
    >> podpisania,
    >> a jestem przekonany że będzie tam wpis mówiący o tym że nie mogę działać
    >> jako konkurencja itp.
    >
    > Zakaz konkurencji to jest odrębna umowa. (KP Art. 101 par.1), no ale to
    > drobiazg w sumie.
    >
    >> Jak to wygląda teraz przecież nie zrezygnuje z firmy bo mam po 3 latach
    >> coś podpisać.
    >> O czym powiedzmy, nie wiedziałem.
    >
    > Tzn.? Nie bardzo widzę tu dla ciebie pole manewru (tzn. jeśli pracodawca
    > się uprze) jeśli będzie chciał to masz umowę o zakazie konkurencji
    > podpisać, a jak nie - wypowiedzenie.
    >
    >
    >> Pozostaje szczera rozmowa i dojście do czegoś co zadowoli mnie i jego.
    >> Mysle że rozwiązanie mozna znaleść tylko tekie jak post niżej,
    >
    > Zawsze to lepiej się dogadać niż drzeć koty, co racja to racja.
    >
    >> Z opisu wynika że nie ma żadnego prawa żądać czegokolwiek,
    >> żadnej lojalności w stosunku do firmy.
    >
    > To zależy od natury łaczących was stosunków. :) Jeśli jest to umowa o
    > pracę, to masz lojalkę podpisać bez mrugnięcia okiem, albo zmienić
    > pracodawcę. Jeśli nie jest to umowa o pracę, to wolnoć Tomku w swoim
    > domku - oczywiście w ramach obowiązującego prawa KC np.

    No właśnie o jakiemj my tu mówimy umowie której na oczy nie widziałem,
    chyba nie powinienem się umową przejmować bo tak naprawde jej nie podpisałem
    żadnej lojalki.


    Chyba wystarczy tych przykładów, wynika z tego że rozmowa musi się odbyć.
    A wyjdzie z tego tyle że jeśli mu na mnie zależy to będzie jakaś współpraca,
    a jeśli nie,
    to będzie musiał mocno ruszyć głową aby znaleść kogoś kto w któtkim czasie
    opanuje moje "obowiązki" które są bardzo złożone.
    A ja stane na głowie aby zająć się swoim interesem i nie będę patrzył żę on
    kiedyś mi płacił.
    I wtedy może stracić.



    > pozdrawiam
    >
    > Zbyszek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1