eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedodatkowa praca i zakaz konkurencjiRe: dodatkowa praca i zakaz konkurencji
  • Data: 2005-03-16 10:21:11
    Temat: Re: dodatkowa praca i zakaz konkurencji
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Michal S. napisał(a)
    >
    > Chyba za bardzo skracam to co chce napisać.

    Noo, grunt to odpowiednie dać rzeczy słowo. :)

    > A mnie się gdzieś przyśniło że wystarczy ustna, a jesli pracowdawca przez
    > dłuższy czas
    > płaci skladki i inne zobowiązania to mozna uznać za umowe podpisaną.
    > Albo w błędzie jestem i głupoty ktoś mi opowiadał.


    Nie do końca, nie mając tego na piśmie (umowy o pracę) w sumie nie wiesz
    - tak naprawdę jaką masz umowę - równie dobrze może to być np.
    umowa-zlecenie (którą podpisuje za ciebie twój szef). Swoją drogą,
    ciekawość wiedzieć... jak otrzymujesz wynagrodzenie? gotówką z
    podpisywaniem listy płac, na konto, w jakiś inny sposób?
    Choć nie rozumiem zupełnie powodów dla których w sytuacji jak opisałeś i
    uznając, że jest to umowa o pracę tak bardzo wzdragasz się przed
    zachowaniem formy pisemnej. ATSD dostałeś na piśmie zakres obowiązków?


    > Jesli mowa musi być podpisana, mimo że opłaca wszystko prawidłowo?

    Skąd to wiesz? Dostajesz RMUA, żeby porównać z danymi z ZUSu?


    > ZAstanawiam się teraz jak to bedzie gdy załuzmy przyniesie mi umowe do
    > podpisania,
    > a jestem przekonany że będzie tam wpis mówiący o tym że nie mogę działać
    > jako konkurencja itp.

    Zakaz konkurencji to jest odrębna umowa. (KP Art. 101 par.1), no ale to
    drobiazg w sumie.

    > Jak to wygląda teraz przecież nie zrezygnuje z firmy bo mam po 3 latach coś
    > podpisać.
    > O czym powiedzmy, nie wiedziałem.

    Tzn.? Nie bardzo widzę tu dla ciebie pole manewru (tzn. jeśli pracodawca
    się uprze) jeśli będzie chciał to masz umowę o zakazie konkurencji
    podpisać, a jak nie - wypowiedzenie.


    > Pozostaje szczera rozmowa i dojście do czegoś co zadowoli mnie i jego.
    > Mysle że rozwiązanie mozna znaleść tylko tekie jak post niżej,

    Zawsze to lepiej się dogadać niż drzeć koty, co racja to racja.

    > Z opisu wynika że nie ma żadnego prawa żądać czegokolwiek,
    > żadnej lojalności w stosunku do firmy.

    To zależy od natury łaczących was stosunków. :) Jeśli jest to umowa o
    pracę, to masz lojalkę podpisać bez mrugnięcia okiem, albo zmienić
    pracodawcę. Jeśli nie jest to umowa o pracę, to wolnoć Tomku w swoim
    domku - oczywiście w ramach obowiązującego prawa KC np.

    pozdrawiam

    Zbyszek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1