eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy wspominac o... › Re: czy wspominac o...
  • Data: 2005-12-31 16:57:13
    Temat: Re: czy wspominac o...
    Od: "Immona" <c...@n...googlemailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Michał" <m...@s...net> napisał w wiadomości
    news:dp4j9t$t4l$3@news.dialog.net.pl...
    > wkd wrote:
    >
    >> Czy na rekrutacji do korporacji, ktora bardzo (najbardziej...) ceni sobie
    >> w procesie rekrutacyjnym umiejetnosci "miekkie", w tym inwencje, chec
    >> wyroznienia sie wsrod innych, zdolnosci przywodcze itp. warto wspominac o
    >> tym, ze od wielu lat jestem lektorem, tzn co tydzien w kosciele przed
    >> wszystkimi ludzmi czytam Pismo Sw?
    >
    > Wiesz... religia to bardzo intymna sprawa każdego człowieka. Jeśli
    > czujesz, że silna wiara wymaga od Ciebie tego, żeby pracodawca wiedział i
    > liczył się z tym, że jesteś wierzącym katolikiem, to powinienneś o tym
    > powiedzieć nie licząć się z konsekwencjami, zresztą nie możesz być z tego
    > powodu bezpośrednio dyskryminowany. W zależności od człowieka, na którego
    > trafisz, reakcja może być nawet bardzo sympatyczna.

    IMHO jest sens deklarowac religie, jesli praca grozi konfliktem polecenia
    sluzbowego z przekonaniami religijnymi i to tak, ze widac to od razu i ze
    uczciwosc wymaga zrobienia zastrzezenia na wstepie. Jesli tak nie jest, to
    pchanie sie z deklaracjami religijnymi moze byc naruszeniem savoir vivre z
    paragrafu "wprowadzanie potencjalnie konfliktogennych informacji do
    sytuacji, ktora w zaden sposob tego nie wymaga." Gadanie o sprawie tak
    emocjonalnej jak religia wtedy, gdy nie jest sie zapytanym lub gdy czas i
    miejsce nie sa przeznaczone do podejmowania tego tematu moze wzbudzic obawy,
    ze sie bedzie podejmowaniem tego tematu napastowac wspolpracownikow i innych
    ludzi spotykanych w sytuacjach zawodowych, a tego zasadniczo robic nie
    nalezy.

    BTW, ujawnienie swojego glebokiego zaangazowania religijnego po dlugim
    czasie milczenia na ten temat budzi bardzo pozytywne reacje niezaleznie od
    przynaleznosci lub jej braku u tego, kto sie dowiaduje. Ludzie nie cierpia
    ludzi lazacych i napastujacych innych tematami religijnymi, za to podziwiaja
    tych, ktorzy maja wyraziste poglady i zyja wedlug nich, ale innym daja
    spokoj.

    I.

    --

    www.immona.ownlog.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1