eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjecos o AmwayuRe: cos o Amwayu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.o
    net.pl!not-for-mail
    From: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: cos o Amwayu
    Date: Wed, 5 Nov 2003 16:44:51 -0800
    Organization: ja prywatnie
    Lines: 176
    Sender: n...@o...pl@pierdol.ninka.net
    Message-ID: <2...@p...ninka.net.usun>
    References: <2...@p...ninka.net.usun>
    <boaqt5$p44$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <2...@p...ninka.net.usun>
    <boavk6$mlq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=US-ASCII
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1068079491 19163 216.101.162.243 (6 Nov 2003 00:44:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2003 00:44:51 GMT
    X-Newsreader: Sylpheed version 0.9.7 (GTK+ 1.2.10; i686-pc-linux-gnu)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:100572
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 5 Nov 2003 15:02:52 +0100
    "RAJ" <r...@p...onet.pl> wrote:

    > ja wyslychalam i nie spodobalo mi sie.
    > *****
    > Twoje prawo. :)
    > Czy ktos ci grozil albo cokolwiek w tym stylu w zwiazku z tym ze
    > odeszlas?

    nie, ale tez ja nie robilam filmu o amway jak osoba, z ktora byl wywiad.

    > sam sposob zaraszania jest
    > denerwujacy: to ukrywanie i tajemnica. czlowiek uczciwy nie ukrywa
    > powodow, dla ktorych mnie gdzies zaprasza.
    > *****
    > Oj zapewniam ze wielu ukrywa. :)

    jesli tak jest, ja na takie spotkania nie chodze.

    > Powiem Ci tak - nigdy nie zastosowalem metody "na przeprowadzke".
    > Ale jak to robie to ci powiem jak zostane twoim uplinem. ;P

    dziekuje, nie.
    wiem jak to robia amwayowcy.
    wiem, na jakiej zasadzie sie to opiera.


    > amway ma znamiona sekty i to powazne - na szczescie nikt tam nikogo do
    > ncizego nie zmusza, a ludzie za to bioracy sie sa dorosli - wiec
    > trudno sie ich czepiac.
    > *****
    > Zgadza sie.
    > Takie same znaminoa sekty ma np. Kosciol Katolicki.

    tak, i dlatego m. in. nie naleze do zadnego kosciola.

    > Lub roznego rodzaju firmy ktore maja obowiazkowe spotkania
    > integracyjne itp.

    spotkania integracyjne odbywaja sie raz na jakis czas.
    "biznes" amwayowy polega na tym, ze sukces osiagasz tylko wtedy, kiedy
    cale twoje zycie zamienia sie w nic innego, a ich "biznes".

    to wbijaja w glowe na spotkaniach. na wszelkie narzekania, ze sie nic
    nie zarobilo jest zawsze jedna odpowiedz, w formie pytan:
    - a ile razy dzis sluchales kaset?
    - ile wykonales telefonow?
    - ile przeprowadziles spotkan?
    brak ci motywacji? to sluchaj kaset i ogladaj. czytaj ksiazki
    motywujace.

    po pewnym czasie czlowiek nic innego w zyciu nie robi, tylko slucha ICH
    ksset, oglada ICH motywujace filmy, chodzi na spotkania, wydzwania do
    znajomych zeby umawiac nastpene spotkania....

    cale zycie zamienia sie w "biznes", kontakty towarzyskie ograniczaja sie
    tylko do osob "z biznesu".
    nie ma czasu na dawne zainteresowania, nie ma czasu orientowac sie jak
    dookola swiat sie kreci. normalni ludzie zaczynaja unikac tych
    nudziarzy, co to "o biznesie" tylko potrafia gadac.

    w normalnej firmie zwykle nie pracujesz 24 godziny na dobe... cale twoje
    zycie nie jest podporzadkowane "biznesowi" - chyba, ze jestes
    wlascicielem firmy i sam zasuwasz na swoje. tylko, ze przy tak ciezkiej
    pracy i odrobinie rozsadku wiecej mozna sie prowadzac wlasna firme
    dorobic.

    a tutaj caly czas zasuwasz na cudzy biznes.

    i jeszcze jedno: sukces w 'biznesie" jest rowniz silnie skorelowany z
    tym, ilu amwayowcow w twojej okolicy i jak dlugo pracowalo. procent
    sukcesywnie "wciagnietych do sieci" w porownaniu z liczba odbytych
    spotkan jest dosc nikly.

    jesli przed toba juz w twoim miescie przeszlo paru skutecznych
    amwajowcow, dla ciebie nie zostaje nic.

    po to, zeby tutaj zarabiac musisz CIAGLE naganiac nowych ludzi - i to
    bynajmniej nie sprzedajac im towary, ale budujac siec.
    a siec mozna wybudowac tylko tam, gdzie sa ludie jeszcze do niej nie
    nalezacy.

    jak myslisz, dlaczego Amway w ogole wyekpandowal poza USA?


    > a ja nie przywyklam kupowac ekskluzywnych proszkow do prania.
    > jakie sa relacje cen dzis - nie wiem.
    > ******
    > Mi sie zdarzylo kilka produktow przeliczyc.
    > A propo tanich proszkow.
    > Proponuje Ci inne podliczenie.
    > Przelicz ile kosztuje cie jedno pranie wykonane przy uzyciu roznych
    > proszkow...

    owe przeliczenia moge dokonac tylko na przykladzie cen USA, bo tu od
    paru lat mieszkam.

    > joj, to jeszcze za moich czasow juz tak robili.
    > *****
    > Ja sie z tym nie spotkalem. Moze moj upline jakis dziwny jest?

    BYL. Jesli juz. I nie tylko on.
    Oczywiscie, to nie odbywalo sie na chamskiej zasadzie zagladania we
    wszystkie katy, kontroli czy grozenia palcem, nie.
    po prostu za kazda wizyta dyskretnie rozgladano sie, co gdzie stoi i
    czego sie uzywa i rzucano teksty "oczywiscie wiesz, ze im wiecej sama
    bedziesz uzywac, tym lepszy biznes. Popatrz na X czy Y (owczesne
    diamenty) - oni cale mieszkanie maja w amwayu.


    > > 6) Nikt nikogo na sile nie trzyma w Amwayu.
    >
    > to prawda.
    > ******
    > Czyli wiesz ze czesc tego co tam bylo napisane to bzduray wyssane z
    > palca. A mimo to reszte przyjmujesz zupelnie bezkrytycznie?

    bo reszta zgadza sie dokladnie z moimi doswiadczeniami.
    oczywiscie czesci dotyczacej prawnikow, procesu i gluchych telefonow
    oraz pogrozek w stosunku do rezysera nie moge sprawdzic, bo nie mam jak.

    ale to, ze film wyrokiem sadu ma zakaz wyswietlania w Polsce to fakt.

    > Nie twierdze ze Amway to wspanialy cud natury.
    > Jest to korporacja ktora ma pewien sposob na zarabianie pieniedzy.
    > Ciekawostka jest to oferuje rozniez pewna mozliwosc zarobienia
    > pieniedzy, ktorej inne firmy nie daja.

    firm opierajacych sie o taki model biznesu - multilevel marketing tak
    zwany jest od kuta.
    kiedy jeszcze sie w to bawilam, tak dzialaly w Polsce Oriflame i tak
    zaczynalo Amplico.

    w USA firm tak dzialajacych jest jak psow.
    nie widze tutaj nic wyjatkowego.

    ja osobiscie wole inny model biznesu - jak ja, jako klient, mam jakas
    potrzebe, to SAMA decyduje, kiedy ide do sklepu i co kupie.
    nie cierpie domokrazcow i ludzi na sile wciskajacych mi jakis towar,
    kreujacych potrzebe na cos, bez czego w gruncie rzeczy moge sie
    doskonale obejsc, a co sie we mnie wmusza zeby ktos zarobil kase.

    > PS: czy moglbys udzielic nam tutaj troche informacji i powiedziec, od
    > kiedy w amwayu pracujesz i ile juz na tej dzialanosci zarobiles?
    > *****
    > "pracuje" od okolo 2-3 miesiecy, moja zona siedzi w tym sporo dluzej
    > ale ona nie zajmowala sie budowaniem sieci lub zdobywaniem klientow
    > w tej chwili rachunek wychodzi mi mniej wiecej na zero (choc po
    > ostatnich zakupach bedzie pewnie okolo - 150zl)
    > z tym ze nie licze przy tym zaoszczedzonych pieniedzy jakie wyszly mi
    > z obliczen odnosnie uzywania produktow (od okolo 10 miesiecy)
    > traktuje to jako bonus ktorego nie chce mi sie liczyc

    to kiepsko.

    przez 3 miesiace to da sie wiecej zarobic nawet jako stroz nocny, przy
    "pensji" miesiecznej 600 czy 700 zl.

    sam widzisz.

    > ile czasu dziennie zajmuje ci "biznes"?
    > *****
    > roznie
    > z regoly okolo 2-4 godzin tygodniowo aczkolwiek sa tygodnie gdy nie
    > robie nic (bo nie mam czasu bo mi sie nie chce)

    otoz wlasnie.
    to samo mowi za siebie.

    ale ludzie lubia wierzyc w bajki, dlatego tak latwo amway sprzedaje im
    mit, ze tutaj mozna zarobic miliardy nie narobiac sie wiele....

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1