eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZmiana pracy a urlop › Re: Zmiana pracy a urlop
  • Data: 2003-06-09 18:09:15
    Temat: Re: Zmiana pracy a urlop
    Od: "Neron" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Lech S" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bbv0eg$cku$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    > Musisz wiedzieć, w kp. w sprawie urlopów obowiązuje zasada, że pracownik
    > zmieniający pracodawcę musi mieć uregulowane sprawy urlopowe wynikające ze
    > stosunku pracy jeszcze u obecnego pracodawcy albo w formie
    wykorzystanego
    > urlopu należnego mu za pracę w starym miejscu pracy bądź wypłaty
    ekwiwalentu
    > pieniężnego.

    To akurat jest jasne :).

    > U nowego pracodawcy na urlop trzeba &#8222;zapracować&#8221; o ile się go
    > jeszcze posiada. Ta sama zasada dotyczy także osób którym należy się
    pierwszy
    > urlop po roku pracy w pełnej wysokości jak Twojej żonie. Jest to ból osób
    > którym się należy pierwszy urlop w życiu po przepracowanym roku, ale nie
    > dotyczy to tylko Twojej żony ale wszystkich.

    Co masz na myśli mówiąc "zapracować"? Zdaję sobie sprawę, że urlop nie jest
    dawany "z góry", ale "z dołu". Jednocześnie wydaje mi się, że kwestie urlopu
    u
    nowego pracodawcy reguluje art 155[1] kp. I nie ma tam rozróżnienia na
    pierwszy
    i kolejny urlop, ani o konieczności przepracowania jakiegoś okresu u nowego
    pracodawcy.

    > Na koniec uprzedzając Twoje
    > pytanie do końca roku 2003 żonie nie należy się już urlop u nowego
    > pracodawcy. Następny urlop należy się jej dopiero od 01.01.2004 r.
    > Jeżeli Cię przekonałem to dobrze jeżeli nie, to nic na to nie poradzę.
    > Powyższe sprawy są uregulowane odp. art. w kp.

    Którymi? Nie jestem specjalistą z zakresu kp i zdaję sobie sprawę, że
    najprawdopodobniej się mylę - chciałbym jednak, aby ktoś łopatologicznie mi
    wyjaśnił, dlaczego przepis o proporcjonalnym wymiarze urlopu (art 155[1] kp)
    nie ma w tym przypadku zastosowania? A może ja źle go interpretuję?

    Problem zresztą stał się w zasadzie czysto akademicki, bo żona ustaliła już
    z
    obecnym pracodawcą, że nie złoży wypowiedzenia tylko zaczeka do końca
    umowy (czyli do końca czerwca), wybierając cały przysługujący urlop.
    Jednocześnie podpisze w czerwcu umowę z drugim pracodawcą - budzi to
    moje jeszcze większe wątpliwości, ale skoro obaj pracodawcy na to
    przystają...
    A generalnie efekt będzie ten sam.

    Wielkie dzięki za pomoc.
    Pozdrawiam
    MaciejC

    BTW: Dzwoniłem do PIP - Pani z drugiej strony mówiła to samo co Ty - ale
    nie potrafiła wskazać mi konkretnych przepisów. Sprawa już załatwiona i nic
    nie zmienię, ale wrodzona dociekliwość (upierdliwość? :) ) nakazuje mi
    drążyć
    temat.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1