Sat, 23 Sep 2006 16:24:23 +0200, użyszkodnik "Any User"
<a...@m...com> napisał:

> I bardzo dobrze, że spada. Jeśli jakość kosztuje (np. trzeba zatrudnić
> "lepszych" ludzi), a wymagany jest poziom jakości X, to wyskakiwanie ponad
> ten poziom (i _niepotrzebne_ płacenie więcej) jest wręcz szkodliwe dla
> płatnika/ów.

i tu się niestety muszę zgodzić :(

przykład z autopsji:
W kablówce był poszukiwany człowiek do podłaczania Internetu.
Zgłosiłem się mimo że aspiracje (nie mylić z doświadczeniem czy
kwalifikacjami) miałem sporo wyższe.
Były czasy dziury budżetowej więc się nie wybrzydzało tylko brało co
leci a zawsze chciałem robić coś w sieciach.

Cały przebieg zatrudnienia to były wieczne spory o pieniądze, o lepszy
sprzęt, podchody zeby wygryźć administratorów i zająć ich miejsce,
koniec końców doszedłem do wniosku że stanowisko pracy jest dla mnie
zbyt mało satysfakcjonujące i polazłem w cholere, w sensie otworzyłem
własną sieć gdzie jestem wszystkim na raz i czuje się wreszcie
spełniony bo nikt nie kontroluje mojego czasu a jedynym celem to jest
niezawodność działania sieci na takim poziomie aby klienci nie mieli
powodów odejść do np.Neostrady (główny powód odchodzenia ludzi to
zawodność małych dostawców) oraz aby polecali mnie swoim znajomym
którzy właśnie zamierzają założyć sobie Internet.

W międzyczasie próbowałem pracy jako administrator w sensie stricte
ale to robota nie dla mnie, brakowalo mi tam kontaktu z klientami (i
ich pieniądzmi) co bardzo lubie mieć :>





--
futszaK
601061867
Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.