eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWypowiedzenie umowy - problemyRe: Wypowiedzenie umowy - problemy
  • Data: 2003-06-24 19:53:24
    Temat: Re: Wypowiedzenie umowy - problemy
    Od: "Grupy" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Iza" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bd9i0j$43d$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Cześć!
    > Jak już pisałam kilka dni temu (wątek: Wypowiedzenie w związku z
    likwidacją
    > stanowiska), zostałam zwolniona - dział jest likwidowany, gdyż przynosił
    > spore straty.
    > W środę przeprowadziłam rozmowę z pracodawcą, która generalnie przebiegła
    w
    > miłej atmosferze, powiedział mi przy tym m.in., że nie miał zastrzeżeń do
    > mojej pracy i że wypowiedzenie (formalne) otrzymam w tym tygodniu.
    >
    > Powiedziałam sekretarce o tym, żeby takie wypowiedzenie przygotowała - l
    > ikwidacja stanowiska z przyczyn ekonomicznych. No i niestety - dzisiaj p
    > racodawca zadzwonił z pretensjami, że rzekomo chcę od niego wyłudzić odp
    > rawę, pytał, czy to jest zgodne z moim sumieniem i twierdził, że
    umówiliśmy
    > się za rozwiązanie za porozumieniem stron... Dodatkowo teraz zarzucił mi,
    że
    > przyczyniłam się do bankructwa tego działu i to mimo stworzenia przez
    niego
    > bardzo dobrych warunków pracy dla nas i w związku z tym dlaczego ma mi się
    > należeć odprawa? Zasugerował przy tym, że naraziłam go na powazne straty i
    > nie oskarżenie mnie o to jest wyrazem jego dobrej woli, a ja teraz
    wykazuję
    > brak takiej woli...Jest mi naprawdę przykro, gdyż nie mogę zgodzić się w
    > tymi zarzutami, miałam nadzieję na pokojowe rozstanie i generalnie nie m
    > iałam nic do zarzucenia, pracę wspominam bardzo dobrze. Spodziewałam się
    > jednak, że taka reakcja może nastąpić - generalnie nasz prezes różne prawa
    > pracowników traktuje jako przywileje...
    >
    > Zależy mi na tym, żeby wypowiedzenie pochodziło od niego - dzięki tymu p
    > rzynajmniej będę mogła liczyć na jakiś zasiłek, jeśli nie uda mi się
    znaleźć
    > pracy, a nie mam żadnych innych źródeł dochodów.
    > Chyba nie mam co marzyć o referencjach... Mam nadzieję, że ta sprawa nie
    > zaważy negatywnie na mojej przyszłości zawodowej - niestety, nasz prezes
    zna
    > chyba wszystkich wpływowych ludzi w tym mieście. Zastanawiam się, jak pr
    > awdopodobne jest, że w przypadku gdy ktoś zadzwoni do niego po opinię na
    mój
    > temat, będzie mówił, że rzekomo przyczyniłam się do strat finansowych i
    > jestem nieuczciwym pracownikiem (bo jak dotąd nie zrezygnowłąm z
    odprawy...)
    > . Czy ktoś był w podobnej sytuacji?
    >
    > Eh, nie dość, że człowiek traci pracę, to jeszcze w takiej atmosferze....
    > Sama nie wiem, jak na to zareagować. Ostatecznie wypowiedzenia jeszcze nie
    > otrzymałam. Moim zdaniem pracowałam solidnie i uczciwie, czy naprawdę po
    > stępuję teraz nie fair?
    > Jak mam się zachować, żeby odejść w dobrej atmosferze?
    >
    > Iza
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    Wszystkie rady sa piekne. Tylko co ona ma zrobić jeżeli w tym grajdołku
    wszyscy sie znają. Sprawę pracy ma załatwioną na amen jak bedzię stała na
    swoim. Przecież nowy pracodawca będzie pytał - a gdzie Pani ostatnio
    pracowała- i zadzwoni do poprzedniego pracodawcy. Sprawa sie rypnie. Można
    ukryć ten okres zatrudnienia i twierdzić, że byłam na utrzymaniu mamy, taty,
    brata czy męża, a póxniej to wszystko rozejdzie sie po kościach.

    Powodzenia
    Michał



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1