Użytkownik "Zosia Kozłowska" <z...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w
wiadomości

> Za czas urlopu pracownikowi przysługuje wynagrodzenie

No wlasnie, ale czy jest to dodatkowe wynagrodznie? Bo ja dalej nie
rozumiem, czy jest to jakas superata do pensji

>,.... obliczane na
> podstawie przeciętnego wynagrodzenia (w Twoim wypadku podstawa + premia) z
> okresu 3 miesięcy poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. Dzieli się
to
> na określoną (nie pamiętam dokładnie sposobu)i mnoży przez ilość dni
urlopu
> wykorzystanego. Do tego dodaje się wynagrodzenie za dni przepracowane.
> I niestety nic więcej.

Ok, obliczanie placy urlopowej jest jak najbardziej zrozmumiale!!

> W przypadku osób, których wynagrodzenie nie jest jednakowe co miesiąc -
> najlepiej pójść na urlop po miesiącach "tłustych" płacowo.

Ale co z tego, ze pojde na urlop po miesiacach tlustych, skoro, jak jest w
mojej firmie, cala kwota, ktora zostala przyznana w miesiacu urlopowym jest
odbierana w miesiacu nastepnym (tak jak bym "na zero" tzn suma sumarum
wychodzi tak, jakbym nic nie dostal). Chodzi mi o to czy pracodawca ma prawo
wykonywac takie manewry (jakies podstawy prawne)

Pozdr
Grzesiek