eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWycena programu o kodu ?Re: Wycena programu o kodu ?
  • Data: 2005-06-06 19:23:27
    Temat: Re: Wycena programu o kodu ?
    Od: "ktos" <n...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Użytkownik "czarny" <m...@f...art.pl> napisał w wiadomości
    > news:d81mar$1vhe$1@news2.ipartners.pl...
    > > tk napisał(a):
    > >
    > > Co do tych informatykow, to nie wiem czym jest podyktowana chec
    > > kupienia kodów zrodlowych skoro kazdemu, nawet poczatkujacemu
    programiscie
    > > wiadomo, jak trudno wgryźć sie w czyjs kod i sposob rozumowania (i
    sposob
    > > kodowania). Czesto szybciej bedzie usiasc i napisac cos samemu i od nowa
    > > nizli rozgryzac kazda zmienna, i kazda linijke kodu. Ale to takie moje
    > > gdybanie...
    > >

    > > I teraz moja rada: niewykluczone, ze ci dwaj informatycy to cwane
    bestie.
    > > Jesli sprzedasz im kod zrodlowy (o zgrozo!) to pewnie po niewielkich
    > > przerobkach albo i bez zadnych przerobek panowie informatycy zaczna go
    > > oferowac w sprzedazy innym firmom, dzialajacym w tej samej branzy
    > > (dokumenty i procedury sa pewnie bardzo podobne).
    > >
    Moze maja takie niecne zamiary, a moze chca miec pewnosc, ze za jakis czas
    nie znikniesz, nie stracisz ochoty do zajmowania sie programem.
    Sam mam takie dosw., pewien absolwent jak byl bez pracy to chetnie napisal
    program w prostej technologii (dostal to zlecenie troche tez po znajomosci,
    rodzinka sie zalila, ze zdolny ale malo obrotny, informatyk a mama z renty
    utrzymuje), pol roku pozniej kiedy uzytkownik zazyczyl sobie poprawek to
    autor - wtedy juz doktorant, odpowiedzial, ze on teraz robi cos tam naukowo
    pod Unixem dla uniwersytetu w Wiedniu i nie bedzie sie kalal VB/Accessem.

    Jak ktos juz radzil, zastrzez sobie, ze udostepniasz kod tylko na ich wlasne
    potrzeby, bez prawa do redystrybucji, ze nie odpowiadasz za bledy w
    poprawianym programie i tyle. Jesli firma rozsadna to i tak Tobie zleci
    ewentualne przerobki w programie, bo nikt inny lepiej go nie zna.
    No chyba ze z tych dwoch informatykow jest tam o dwoch za duzo. Wtedy
    rzeczywiscie moga chciec sie Ciebie pozbyc.

    > >> Jestem raczej początkujący w sprzedaży oporogrmaowania jaka jest
    rożnica
    > >> pomiędzy licencją na program a program wraz z prawami autorskimi?
    > >

    > Dzięki za info.. mam jeszcze jedno pytanko program oparty jest o baze
    > access`a i teraz firma ktora kupuje soft musi mieć accessa (znaczy się
    > licencje) nawiasem mówiąć program działa bez zainstalowanego accessa ale
    > korzysta z bazy.
    >
    Jesli masz takie watpliwosci to zadam Ci pare dodatkowych pytan.
    Dzialajacy program to efekt pracy nie tylko programisty. Skad wziales
    zalozenia do programu?
    Przyszles do nich z gotowym, rozbudowanym, konfigurowalnym programem czy
    moze tez ustalales zalozenia razem z nimi i pisales wg ich wymagan.
    Jesli to pierwsze to Twoja dobra wola czy i za ile udostepnisz im zrodla,
    ale jesli to drugie to raczej oni moga sie uwazac za wspolautorow programu i
    domagac sie wynikajacych z tego praw gdy np. sprzedasz program inej firmie.
    Zwykli uzytkownicy pewnie tego nie wiedza ale informatycy...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1