eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWrażenia z rekrutacjiRe: Wrażenia z rekrutacji
  • Data: 2006-04-02 00:44:52
    Temat: Re: Wrażenia z rekrutacji
    Od: "Immona" <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >W wiadomości <news:06040122562960@polnews.pl>
    >Immona <c...@n...gmailu> pisze:
    >
    >> Dla mnie odpisanie kazdemu "nie, dziekujemy", nawet jak nadeslanie
    >> aplikacji ylo bez sensu, to jeden z "luksusowych wysilkow dobrze
    >> wychowanego czlowieka"
    >
    >A dla mnie ważniejsza jest oszczędność czasu i środków, niż pokazanie
    >swojego wizerunku i kultury korporacyjnej osobie, która na starcie nie jest
    >dla mnie obiektem godnym zainteresowania, ponieważ nie potrafi przeczytać ze

    W ocenie, komu warto pokazywac, mozna sie bardzo pomylic.
    Oczywiscie nie na kazdego warto wydawac duze sumy pieniedzy na zaszpanowanie
    nie wiadomo czym, ale to malo kosztowne minimum porzadnego zachowania nalezy
    sie kazdemu. Nawet jesli on sam sie wydaje nieodpowiednia osoba, z ludzi potem
    wyrastaja rozne rzeczy i ludzie znaja sie nawzajem w bardzo nieprzewidzianych
    konfiguracjach.

    >
    >> Firmy tez maja swoje tance godowe, a w nich najwazniejsze jest
    >> popisanie sie swoja wiarygodnoscia finansowa.
    >
    >Owszem, ale zależy_komu_i jakim kosztem.

    Tu akurat rozmawiamy o minimalnych kosztach, nie o fundowaniu komus SPA w
    miejscu, ktore juz przestalo byc modne :)

    >> Wtedy we mnie pojawia sie
    >> mysl: a jesli nadejdzie nowe zamowienie lub wydarzy sie cos
    >> nieprzewidzianego wymagajacego wiekszego nakladu pracy?
    >
    >A co ma jedno do drugiego czyli robienie czynności zbędnych i nie
    >przynoszących żadnego zysku (bo tak je postrzegam wg własnych kalkulacji) do
    >czegoś, co zysk przynieść może albo co_trzeba_wykonać, żeby nie popaść w
    >tarapaty?

    Jesli pracownicy siedza bezczynnie w sytuacji, gdy mozna, choc nie trzeba,
    zrobic cos, co ma szanse zrobic dobrze firmie, to tez nie wydaje mi sie to
    dobra praktyka.

    >
    >Ależ Immono - ten czas jest, ale poświęca się go na przynoszenie firmie
    >wymiernych zysków, a nie na pierdółki, których nikt nie zauważy, a nawet
    >jeśli zauważy, to niczego to nie zmieni.

    Niezrozumienie tego, ze to cos zmienia, jest typowa cecha zwierzaka nazywanego
    "mlody drapiezny polski kapitalizm, ktory wyskoczyl z krzakow i patrzy, kogo
    ugryzc". ;)
    Jesli Twoje inicjaly to M.P., masz ok. 23-34 lata, a ta firma to pewna mala
    agencja interaktywna, to jestem w stanie zrozumiec uwarunkowania niektorych
    Twoich postaw. Pozostane jednak przy swojej ocenie, poniewaz wole sie uczyc od

    ych, ktorzy maja wieksze doswiadczenie z robiacymi wrazenie sukcesami po drodze.


    I.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1