eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeW jaki sposób traktuje się kandydatów w Transition Technologies (www.tt.com.pl)Re: W jaki sposób traktuje się kandydatów w Transition Technologies (www.tt.com.pl)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: W jaki sposób traktuje się kandydatów w Transition Technologies
    (www.tt.com.pl)
    Date: Wed, 18 Oct 2006 07:09:13 +0000 (UTC)
    Organization: sal z piekła rodem
    Lines: 83
    Message-ID: <eh4jup$g72$1@inews.gazeta.pl>
    References: <287f$4534e721$540a4bbe$15971@news.chello.pl>
    <eh2qch$1dt$1@inews.gazeta.pl>
    <2b838$4534f610$540a4bbe$23357@news.chello.pl> <eh2tpo$m0b$1@news.mm.pl>
    <eh4abr$80u$1@inews.gazeta.pl> <eh4hsv$elc$1@news.mm.pl>
    NNTP-Posting-Host: hell.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1161155353 16610 149.156.96.35 (18 Oct 2006 07:09:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Oct 2006 07:09:13 +0000 (UTC)
    X-No-Archive: yes
    X-User: <superjuzer>
    User-Agent: tin/1.9.2-20060621 ("Benmore") (UNIX) (Linux/2.6.16-1-686-smp (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:194198
    [ ukryj nagłówki ]

    Nixe <n...@f...pl> wrote:

    > Ale co "bez komentarza"? Że rozmowę poprowadził ktoś inny? Co w tym takiego
    > strasznego?

    Ty naprawdę nie rozumiesz, czy tylko tak idiotycznie udajesz?

    > "> Zgodnie z planem pojechałem, na wstępie okazało się, że człowiek,
    > który miał
    >> ze mną mieć rozmowę zapomniał o niej, na szczęście przyszedł drugi,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^

    > rozmowę poprowadzić. Może i zapomniała, ale może po prostu coś jej wypadło.
    > Nikt nie jest w każdym calu nieomylny i perfekcyjny. Grunt, że miała swego
    > zastępcę.

    Zapewne gdyby powód był inny, relacja autora wątku także byłaby inna.

    > Nie wiem wg jakich standardów Ty przeprowadzasz rozmowy kwalifikacyjne, ale
    > to zazwyczaj nie jest coś, co robi się pod linijkę i "podręcznikowo". Każdy

    Ale są pewne ogólne zasady, których należy się trzymać.
    Jedna z nich, to szacunek dla potencjalnego pracownika.

    > kieruje się innymi czynnikami. Poza tym często czas takiej rozmowy przedłuża
    > się w trakcie jej trwania, a powodów takiego stanu rzeczy jest wiele.

    Wtedy więc należy zapytać czy potencjalny kandydat ma jeszcze 2/4/10h czasu,
    który możem poświęcić na proces rekrutacyjny.

    > Owszem, rekrutujący mógł spytać Nodexa, czy nic nie stoi na przeszkodzie, by

    Nie mógł, ale przynajmniej powinien był.

    > rozmowa się przedłużyła, ale Nodex - jeśli bardzo się gdzieś spieszył -
    > mógł_sam_uprzedzić, że jest w stanie poświęcic tylko tyle a tyle czasu.

    Skoro ktoś go zaprasza na "krótką rozmowę", to po co ma z góry uprzedzać o
    czymkolwiek?
    W końcu to pracodawca go zatrudnił.

    > Czyli jakiej konkretnie? Podaj przykład, jakiej informacji na tym etapie
    > rozmowy powinien oczekiwać kandydat. Biorąc pod uwagę, że decyzja w jego
    > sprawie jeszcze nie zapadła.

    Takie zarobki są realne/nierealne biorąc pod uwagę Pana doświadczenie i
    potencjał.
    To jest niestety największy babol polskich procesów rekrutacyjnych.
    Kandydat rzuca stawkę, a potem następuje cisza i oczekiwanie...
    Żadnej informacji zwrotnej, żadnego komentarza, nic.
    Czy myślisz, że gdyby autor wątku usłyszał, że to suma nierealna, traciłby
    czas na jakieś 'klepanie kodu'?
    No ale jak widzę - dla niektórych siedzących w mentalności PRL-u (gdzie też
    wszystko było "tajne przez poufne"), to normalne...

    > To mógł po prostu powiedzieć "A pocałujcie mnie w nos, ja już nie mam już
    > czasu".

    Aaaaha.
    A oni by mu powiedzieli "to w takim razie dziękujemy Panu".
    Co de facto byłoby imho lepsze, ale ilu ludzi tak zrobi?
    Ja nie wiem, ale czasami mam wrażenie że Twoje porady są jakoś zupełnie
    oderwane od polskiej, szarej rzeczywistości.

    > Jestem jednak przekonana, że gdyby Nodex dostał tę robotę, to na temat firmy
    > TT nie powiedziałby nawet złego słowa. Ergo - nie o rekrutację zatem chodzi,
    > lecz o rozżalenie, że jej wynik okazał się niepomyślny. Takie przynajmniej
    > są moje odczucia.

    Dorabiasz sobie drugim etatem psychologa?
    A tak ogólnie - obserwuję Twoje komentarze dotyczące procesów
    rekrutacyjnych.
    Od dłuższego czasu prezentujesz pogląd na zasadzie "czego się czepiacie,
    przecież wszystko jest ok, a osoby prowadzące rekrutację są cacy".
    Otóż nie są. O czym się można przekonać, biorąc udział w choćby jednym
    zagranicznym procesie rekrutacyjnym.
    Niestety w tym temacie brakuje nam do Europy dużo więcej, niż np. w poziomie
    zarobków...


    --
    Przemysław Maciuszko

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1