>> Czyli rozumiem, że ja jako ojciec nie mogę przejąć części urlopu
>> macierzyńskiego (po 14 tyg.), którego de facto nie ma :-))
>
> Myślę, że możesz, ale jednoznacznej odpowiedzi szukaj w ZUS.
> Nie bardzo rozumiem, co chcesz osiągnąć przez skorzystanie z urlopu
> macierzyńskiego, skoro pozostajesz w zatrudnieniu, a nie pracująca
> żona może opiekować się dzieckiem.

Tylko to, żeby spędzić ze swoim dzieckiem trochę więcej czasu niż tylko
wieczory i weekendy.

> Według mnie, tylko skróciłbyś żonie o 2 tygodnie okres pobierania
> zasiłku macierzyńskiego.

Jakoś to byśmy przeżyli ;-)

> Po zakończeniu okresu pobierania zasiłku macierzyńskiego żona może
> zarejestrować się jako bezrobotna, prawdopodobnie z prawem do zasiłku
> (365 dni zatrudnienia lub pobierania zasiłku macierzyńskiego w
> ostatnich 18 mies., wynagrodzenie co najmniej minimalne).

Ooo, dzięki :-)

Pozdrr.,
Boa.