Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnjknv25.2kuo.proteus@pl-test.org...
> On 2012-02-27, Jackare <1...@t...com.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Koszty o których piszesz to tylko koszty w ujeciu podatkowym. Po prostu
>> pieniadze które i tak wydasz, tyle ze prowadzac dzialalnosc bedziesz mógl
>> czesc z nich wliczyc w koszty i obnizyc podstawe opodatkowania.
>
> Autor ma "pisać soft", więc pracodawca też się może popisać i
> bezproblemowo
> godziny pracy (nie 100%, bo to US kwestionuje, ale 70-80%) rozliczać jako
> przychód z majątkowych praw autorskich co umożliwia 50% KUP.
>
oczywiście, ale IMHO też trzeba uważać. Takie zapisy mogą być dodatkową
furtką otwierającą drogę do roszczeń odszkodowawczych gdyby pracodawca
okazał się nie w porządku lub gdyby coś poszło nie tak w interesach z
klientem końcowym i pracodawca chciałby sobie odbić straty. Pamiętajmy, że
umowy pisze się na czas sporu a nie zgody i dolce vita
--
Jackare