-
1. Data: 2008-07-11 09:34:20
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: karp <k...@D...pl>
Tomek Renik pisze:
> i co nam warszawiakom w związku z tym grozi ?
> Pracodawcy Bułgarów i Ukraińców będą ściągać do roboty ???
Prawdopodobnie zarobki w sklepach musza pojsc troche do gory. Swiezy
przyklad z mojego podworka: moja siostra, mloda dziewczyna majaca zero
doswiadczenia zawodowego, z poczatkiem lipca podjela prace za podobna do
ww. place w sklepie odziezowym w Galerii Mokotow. Coz sie dowiedzialem
wczoraj? Ze dzisiaj idzie tam ostatni raz, bo znalazla prace troche
blizsza jej kierunkowi studiow, wynagrodzenie prawie dwukrotnie wyzsze.
Fakt, ze nawet dwukrotnie wyzsza placa jest, co by nie mowic, zalosna -
ale na tym tle jak sie rysuja wynagrodzenia w sklepach...?
Niedawno bylem w ramach wyjazdow sluzbowych w paru zachodnich krajach i
w USA miedzy innymi. Czy to jest problem, ze sklepy sa opanowane przez
azjatow? Moze i u nas tego typu rozwiazanie by sie przydalo. Podejrzewam
ze przyjezdni dluzszy czas beda tansi niz lokalni pracownicy.
--
--===karp===--
-
2. Data: 2008-07-11 10:07:32
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "karp" <k...@D...pl> napisał w wiadomości
news:g579e1$a28$1@pippin.nask.net.pl...
> Tomek Renik pisze:
>
>> i co nam warszawiakom w związku z tym grozi ?
>> Pracodawcy Bułgarów i Ukraińców będą ściągać do roboty ???
>
> Prawdopodobnie zarobki w sklepach musza pojsc troche do gory. Swiezy
Nie prawdopodobnie, a na pewno. Warszawa jest droga i za pensję sklepową
średnio idzie wyżyć.
> przyklad z mojego podworka: moja siostra, mloda dziewczyna majaca zero
> doswiadczenia zawodowego, z poczatkiem lipca podjela prace za podobna
> do ww. place w sklepie odziezowym w Galerii Mokotow. Coz sie
> dowiedzialem wczoraj? Ze dzisiaj idzie tam ostatni raz, bo znalazla
> prace troche blizsza jej kierunkowi studiow, wynagrodzenie prawie
> dwukrotnie wyzsze. Fakt, ze nawet dwukrotnie wyzsza placa jest, co by
> nie mowic, zalosna - ale na tym tle jak sie rysuja wynagrodzenia w
> sklepach...?
Nędznie. 1350 brutto, 1400 brutto... Netto jest to malutko...
>
> Niedawno bylem w ramach wyjazdow sluzbowych w paru zachodnich krajach
> i w USA miedzy innymi. Czy to jest problem, ze sklepy sa opanowane
> przez azjatow? Moze i u nas tego typu rozwiazanie by sie przydalo.
> Podejrzewam ze przyjezdni dluzszy czas beda tansi niz lokalni
> pracownicy.
Takie życie.
--
D4
-
3. Data: 2008-07-11 15:24:22
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>
>
> Nędznie. 1350 brutto, 1400 brutto... Netto jest to malutko...
>
Zajrzałem dzisiaj do ogłoszeń o pracę w Wyborczej. Poszukiwane są
ekspedientki w dużej ilości i czasem podawane płace. I tak: Ursus 2 tys.
netto, delikatesy Ursynów 1700 netto, Śródnieście 1600 netto, ulica Freta
2000 netto, Praga-Północ 2500 brutto. O co tu chodzi, oprócz tego, że
Wyborcza kłamie.
grzech
-
4. Data: 2008-07-11 15:37:08
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:g57u1p$8uu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>>
>> Nędznie. 1350 brutto, 1400 brutto... Netto jest to malutko...
>>
>
>
> Zajrzałem dzisiaj do ogłoszeń o pracę w Wyborczej. Poszukiwane są
> ekspedientki w dużej ilości i czasem podawane płace. I tak: Ursus 2
> tys. netto, delikatesy Ursynów 1700 netto, Śródnieście 1600 netto,
> ulica Freta 2000 netto, Praga-Północ 2500 brutto. O co tu chodzi,
> oprócz tego, że Wyborcza kłamie.
Jeszcze zależy jaka sieć...
--
D4
-
5. Data: 2008-07-11 17:23:04
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "Gosia" <g...@o...pl>
Użytkownik "Sempiterna" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:48777e26$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g57u1p$8uu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>>>
>>> Nędznie. 1350 brutto, 1400 brutto... Netto jest to malutko...
>>>
>>
>>
>> Zajrzałem dzisiaj do ogłoszeń o pracę w Wyborczej. Poszukiwane są
>> ekspedientki w dużej ilości i czasem podawane płace. I tak: Ursus 2 tys.
>> netto, delikatesy Ursynów 1700 netto, Śródnieście 1600 netto, ulica Freta
>> 2000 netto, Praga-Północ 2500 brutto. O co tu chodzi, oprócz tego, że
>> Wyborcza kłamie.
>
> Jeszcze zależy jaka sieć...
>
> --
> D4
Albo 12 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu...
G.
-
6. Data: 2008-07-11 18:10:21
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: Mithos <f...@a...pl>
Gosia napisał(a):
> Albo 12 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu...
24h , 7 dni w tygodniu. Ludzie, jesli komus nie odpowiada praca to niech
ja zmieni. Teraz to pracownik dyktuje warunki (nawet taki
niewykwalifikowany), bo pracy jest pelno wszedzie.
Poza tym praca to nie jest zlo konieczne. Znajdzcie sobie taka prace,
gdzie bedziecie robili to co (w miare) lubicie. To wam nie bedzie
przeszkadzac jak raz na jakis czas zostaniecie troche dluzej (i korona z
glowy tez nikomu nie spadnie), a i bedziecie mniej sfrustrowani.
--
Mithos
-
7. Data: 2008-07-11 19:39:44
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Mithos" napisał:
> 24h , 7 dni w tygodniu. Ludzie, jesli komus nie odpowiada praca to niech
> ja zmieni.
Mhm. Wolny najmita? Coś mi to przypomina...
> Teraz to pracownik dyktuje warunki (nawet taki niewykwalifikowany), bo
> pracy jest pelno wszedzie.
Jaaasne. A ci, co zasuwają za te 1000 - 1200 to po prostu eremici jacyś.
> Poza tym praca to nie jest zlo konieczne. Znajdzcie sobie taka prace,
> gdzie bedziecie robili to co (w miare) lubicie.
A ja lubię sepulkować. I popatrz pan, jakoś nie mogę znaleźć takiej pracy,
nawet w Stolicy, nawet za te 1200 kuźwa na rękę.
JoteR
-
8. Data: 2008-07-11 19:58:30
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: A.L. <a...@z...com>
On Fri, 11 Jul 2008 21:39:44 +0200, "JoteR" <j...@p...pl> wrote:
>"Mithos" napisał:
>
>> 24h , 7 dni w tygodniu. Ludzie, jesli komus nie odpowiada praca to niech
>> ja zmieni.
>
>Mhm. Wolny najmita? Coś mi to przypomina...
>
>> Teraz to pracownik dyktuje warunki (nawet taki niewykwalifikowany), bo
>> pracy jest pelno wszedzie.
>
>Jaaasne. A ci, co zasuwają za te 1000 - 1200 to po prostu eremici jacyś.
Nie. Naucziciele na przyklad.
>
>> Poza tym praca to nie jest zlo konieczne. Znajdzcie sobie taka prace,
>> gdzie bedziecie robili to co (w miare) lubicie.
>
>A ja lubię sepulkować. I popatrz pan, jakoś nie mogę znaleźć takiej pracy,
>nawet w Stolicy, nawet za te 1200 kuźwa na rękę.
>
Szukac trzeba, szukac. Mzoe pan zostac nauczycielem, na przyklad. Albo
lekrzem. 1800 zlotych na poczatek
A.L.
-
9. Data: 2008-07-11 20:11:03
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"A.L." napisał"
>>> Teraz to pracownik dyktuje warunki
>>Jaaasne. A ci, co zasuwają za te 1000 - 1200 to po prostu eremici jacyś.
>
> Nie. Naucziciele na przyklad.
No właśnie, bo oni mogą dyktować tylko dzieciom :->
>>A ja lubię sepulkować.
> Szukac trzeba, szukac. Mzoe pan zostac nauczycielem, na przyklad.
Wiedziałem! Wiedziałem, że te kilkanaście godzin pensum w tygodniu to tylko
przykrywka dla innej działalności, którą uprawiają w pozostałych godzinach!
Ale że w tym czasie sobie sepulkują, no no, tego nie podejrzewałem. A co na
to Rybicja? :->
JoteR
-
10. Data: 2008-07-11 20:14:17
Temat: Re: Totalny brak pracowników ?????
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
>>Jaaasne. A ci, co zasuwają za te 1000 - 1200 to po prostu eremici jacyś.
>
> Nie. Naucziciele na przyklad.
naucyiel za te 1200zł to pracuje jedynie 72 godziny w miesiąc (a nie 160),
ponad 3 miesiące rocznie płatny urlopik, no i ciepła emeryturka 5, czy 10
lat wcześniej:O)