eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzukanie pracy - realia...Re: Szukanie pracy - realia...
  • Data: 2004-11-12 14:27:56
    Temat: Re: Szukanie pracy - realia...
    Od: "zwykly facet" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op . pl> napisał w wiadomości
    news:cn1ol0$igg$1@news.onet.pl...

    > > Masz prawo do wlasnego zdania - pamietaj jednak, ze nie nalezy
    > wszystkich do
    > > JEDNEGO worka wrzucac, oceniajac ich wylacznie po pozorach... ;)
    >
    > Po pozorach to by było, gdybym napisał, że nie jesteś inteligentny, bo cie
    > nad żadną krzyżówką nie widziałem.
    > Przecież sam napisałeś, że nic przydatnego nie umiesz i nic nie
    > osiągnąłeś.

    Generalnie to ja nic do Ciebie nie mam - a poza tym nie poczulem sie urazony
    Twoim stwierdzeniem, aczkolwiek...

    Fakt, iz ktos nie ma na swoim koncie takich czy innych sukcesow zawodowych,
    wyzszego wyksztalcenia, itd. nie upowaznia nikogo, aby takich wlasnie ludzi
    nazywac "zyciowymi ciamajdami" - jak to ujales bodajze dwa posty wyzej.

    Jezeli uwazasz, ze masz prawo tak oceniac innych ludzi, samemu czujac sie od
    nich lepszym - Twoja sprawa. Rozumiem, ze masz powody, aby byc zadowolonym z
    siebie i z tego, co w zyciu osiagnales, czy to jednak wynosi Cie w jakis
    sposob ponad "szara mase" - nie wiem. I nie ja od tego jestem, zeby sie nad
    tym zastanawiac...

    > W życiu zawodowym zmarnowałeś po prostu 15 lat i jeżeli chcesz coś zmienić
    > to musisz robić to samo co powinneś, gdy miałeś 15 lat. Od twojego
    > samozaparcia bedzie zależeć czy uda ci sie nadrobic ten stracony czas i
    > jak to szybko pójdzie.

    Tak, z tego zdaje sobie sprawe - dotarlo to do mnie jakies 3-4 miesiace
    temu, gdy po 7 latach LOJALNEJ pracy jako sprzedawca na stacji LPG, majac
    swiadomosc, iz od 2-3 lat firma "ledwo ciagnie" z tegoz wlasnie powodu
    zostalem zwolniony. Jak widac na zalaczonym obrazku, sentymenty nie wyszly
    mi na dobre - choc przed ich "zla passa" zarabialem calkiem przyzwoicie, a
    do konca mieli nadzieje, ze zmieni sie na lepsze...

    Moj blad, ze nie wykorzystalem tamtego czasu do podnoszenia i poszerzania
    swoich kwalifikacji.

    > Wyobraź sobie, że masz 15 letniego syna i rób po kolei to co chciałbyś,
    > aby on robił, aby "wyjść na ludzi".

    No na szczescie nie mam syna, gdyz wowczas musialbym sie martwic, za co go
    wyksztalcic...

    Co do mojej osoby - mam juz wstepny "zarys" mojego dalszego zycia - w
    PIERWSZEJ kolejnosci musze jednak znalezc prace. To chyba logiczne, prawda?

    Pozdrawiam,
    zf

    PS. Tym niemniej dzieki za 'sensowne' wnioski, bo akurat trzezwego i
    zdroworozsadkowego myslenia nie sposob Ci nie przyznac... ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1