eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzukanie pracy - realia...Re: Szukanie pracy - realia...
  • Data: 2004-11-11 20:35:54
    Temat: Re: Szukanie pracy - realia...
    Od: "zwykly facet" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Zbigniew K" <z...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:cmtkr3$9h9$1@81.210.87.3...

    > Predyspozycje o których napisałeś najlepiej pasują do Przedstawiciela
    > Handlowego, Akwizytora, Cool Center.

    A wiesz, ze cos w tym chyba jest. Tak sobie wlasnie dyskutowalem z bratem i
    ojcem odnosnie wykonywania przeze mnie tego typu pracy , i az musze
    zacytowac fragment ich wypowiedzi... ;)

    BRAT: No kit to Ty umiesz wciskac - jak sie postarasz
    OJCIEC: On nie musi sie starac, ma to we krwi (tu smiech)

    Eheh....

    Tyle tylko, ze jakos mi sie nie usmecha wciskanie ludziom "kit-u", natomiast
    do jakichkolwiek "uznanych" firm potrzebne jest doswiadczenie, etc. Bawilem
    sie kiedys w akwizycje, lecz nie jestem pewien czy o taki rodzaj
    doswiadczenia chodzi, a poza tym nie jestem w stanie tego udokumentowac -
    nie pytajcie dlaczego...;)

    No papiery mi gdzies zaginely, to tak dawno bylo, a to jakies takie
    umowy-zlecenia", czy cos... ;))

    > Złap się na razie za to, a jednocześnie
    > się dokształacaj i szukaj lepszej pracy!

    Tak tez zamierzam - chyba ze bede NAPRAWDE zadowolony z wykonywanej przeze
    mnie pracy. Wowczas moge sie doksztalcac, a jednoczesnie trzymac sie tego
    samego pracodawcy - bo przeciez jedno nie wyklucza drugiego.

    Jeszcze tylko musze znalezc kogos takiego, kto zaryzykuje i da mi szanse,
    inwestujac we mnie - a przy tym najlepiej jakas sensowna "pensje podstawowa"
    plus ewentualna prowizje... ;))

    > Dziś facet z wyższym wykształceniem (mgr) jeździ spychaczem na wysypisku
    > śmieci w Częstochowie. Jak widać tam też wymagają bycia po studiach!

    Wydaje mi sie, ze to jest raczej jego wlsny wybor. Co prawda nie znm faceta
    i trudno mi sie wypowiadac, ale wielu ludzi, nawet z wyzszym wyksztalceniem,
    lapie sie "byle czego", zeby tylko mieli za co zyc.

    Ja rowniez nie mam zbyt ciekawej sytuacji, mozna nawet powiedziec (bez
    najmniejszej przesady), ze mam noz na gardle, ale pomimo to nie chce
    zmarnowac reszty swojego zycia przy pracy za grosze, wykonujac na przyklad
    jakies proste, schematyczne zajecia, przy ktorych praktycznie niczego sie
    nie ucze.

    Pozdrawiam,
    zf


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1