eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNajtrudniejsze czyności w szukaniu pracyRe: Szukanie nowej (lepszej?) pracy
  • Data: 2003-03-15 10:23:41
    Temat: Re: Szukanie nowej (lepszej?) pracy
    Od: "KaeL" <K...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
    news:m2adfxv8n0.fsf@pierdol.ninka.net...
    > to jest normalne postepowanie, tak samo jak normalnym postepowaniem
    > jest, ze pracodawca szuka sobie najlepszego pracownika. przyjmie
    > jednego, a okaze sie, ze nie wykonuje on swoich obowiazkow - to go ma
    > swiete prawo zwolnic i zatrudnic lepszego.
    Nie wykonuje swoich obowiązków ~= nie dotrzymuje zawartej umowy
    > podobnie pracownik: zatrudni sie gdzies, a okaze sie, ze ma lepsza
    > oferte - odejdzie do lepszej pracy.
    A tu z kolei opis jest inny - pracodawca może i dotrzymuje umowę, chodzi o
    to że pracownik znalazł coś lepszego.
    Jeżeli mamy oprównywać dwa przypadki (jak powyżej), to powinny one być
    zrównoważone - a omim zdaniem - nie są.

    Ale to są szczegóły plotkarskie. Najważniejsze jest poniżej.

    > jak chcesz siedziec w jednej pracy do konca zycia, tak jak do niedawna
    > jeszcze japonczycy (mentalnosc coskolwiek feudalna) to siedz, ale nie
    > wmawiaj innych, ze to cos zlego.
    Przecież nie siedzę! Zmieniam prace średnio co 2 lata. I to jest mopim
    zdaniem OK. Choć w dobie tej recesji wolałbym zmieniać żadziej... Muszę też
    przyznać, że kiedyś zmieniałam 'na własną prośbę' - a ostatnio już nie. Ale
    trudno, na tym polega wolny rynek.
    Chodzi o to, że jeżeli już się zatrudnię i po miesiącu odejdę - to moim
    zdaniem jest to zły krok. Chociaż nie aż taki tragniczny, ale jednak.
    Tak samo, jeżeli się zatrudnię i po miesiącu zostanę zwoniony. Ale nie z
    powodu niewykonywania moich obowiązków - tylko dlatego że ptracodawca
    znalazł kogoś lepszego. Dotąd mi się to nie zdarzyło - nawet na cudzej
    skórze - ale byłbym wkurzony, gdybym coś takiego zobaczył.

    Ale najważniesze jest nie to, czy to jest fair czy nie. Bo takich słów w
    wolnym rynku chyba nie ma. Chodzi o to, że takie zachowanie mi się może _nie
    opłacać_. Bo potem będę miał jeden więcej spalony most. I jedną życzliwą
    osobę / firmę mniej.

    --
    KaeL
    Wysyłając e-mail usuń proszę tekst pomiędzy znakami _ (włącznie) z mojego
    adresu



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1