eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "YS" <f...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
    Date: 6 May 2004 23:38:20 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 96
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <c7e97d$at0$1@81.210.16.254>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1083879500 30810 213.180.130.18 (6 May 2004 21:38:20
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 May 2004 21:38:20 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 213.76.8.237, 192.168.243.42
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:114886
    [ ukryj nagłówki ]

    > > A co, jesli pracownicy sa o wiele lepiej wyszkoleni w taktyce
    > > negocjacji i maja przewage w bardzo dokladnej wiedzy na temat
    > > sytuacji firmy i ludzi?

    > Nie bardzo rozumiem co ma jedno z drugim wspólnego.

    Ano to, iz szefowie maja bardzo male pole manewru.

    > Na to wszystko nakładasz wizję katastrofy w postaci bezwzględnej, z góry
    > określonej pozycji pracowników, których negocjacje nie interesują.
    > Wszyscy pałają żądzą zemsty i czekają na okazję żeby dokopać zarządowi. :-)

    :) Niestety, do tego doprowadzily bledy w zarzadzaniu personelem.

    > Dla mnie ten obraz wygląda dość abstrakcyjnie, mało realnie a do tego
    > przekaz wygląda na podszyty niezdrowymi emocjami.

    Aaatam... abstrakcyjnie.
    Sprawa jest prosta do zdefiniowania:
    Pracownicy siedzieli dotychczas cicho bo mysleli ze na ich miejsce
    jest 30'tu innych. Okazalo sie ze jest zupelnie inaczej. To uwolnilo
    poklady energii (negatywnej - zlosc na pracodawcow i pozytywnej - szukanie
    nowej pracy), co przynioslo sytuacje taka, iz pracownikom nie zalezy na pracy,
    chyba ze pracodawcy zaproponuja cos szczegolnie interesujacego.

    > Pytałeś o radę:
    > "Co zrobilibyscie bedac na miejscu pracownikow?"

    Nie pytalem o rade. Ja wiem co robic. Chcialem po prostu podyskutowac
    na temat tej sytuacji.


    > Na tak zadane pytanie, z wygenerowanym wcześniej opisem nieuchronnej
    > katastrofy nie sposób odpowiedzieć.

    Czasami sa sytuacje trudne, jednak nawet wtedy istnieja rozwiazania
    optymalne:

    W okresie kilku dni:

    Sedno problemu lezy w sferze emocjonalnej, nalezy wiec przyznac sie do bledow.
    Porozmawiac z kazdym z pracownikow z osobna o problemach w firmie. Pozwoli
    to na stworzenie lepszego obrazu konfliktu. W zaleznosci od wysunietych
    przez pracownikow zarzutow, odpowiednio zareagowac. Przedstawic propozycje
    zmian na forum ogolnym. Przedyskutowac z pracownikami proponowane rozwiazania,
    tak by dostrzegli, iz dyrekcji chodzi o wspolne dobro.

    W okresie 2-3 miesiecy:

    Problem natury emocjonalnej: Narastajaca przez dlugi okres frustracja
    w polaczeniu z czynnikiem zapalnym w postaci odejscia jednego z pracownikow
    i narastajaca iloscia pracy, spowodowala wyzwolenie zachowan negatywnych
    wobec dyrekcji.

    Rozwiazanie: Usprawnic przeplyw informacji w firmie. Przez dzialania
    integracyjne zwiekszyc poziom identyfikacji pracownika z firma. Wprowadzic
    nowe relacje pomiedzy pracownikami a dyrekcja oparte na szacunku i uznaniu
    zaslug pracownikow.

    Problem natury organizacyjnej: Pracownicy posiadajacy wysokie kompetencje
    sa bardzo obciazeni prostymi sprawami, ktore moglaby wykonac osoba
    o niewysokich kwalifikacjach i ktorej koszt placy bylby niski. Wykonywanie
    pracy niezgodnej z kwalifikacjami prowadzi do napiec, co powoduje narastanie
    konfliktow w firmie.
    Rozwiazanie: Zreorganizowac strukture firmy, by odciazyc kluczowych
    pracownikow. Uporzadkowanie zakresu obowiazkow powinno zaowocowac zwiekszeniem
    wydajnosci pracownikow kluczowych, co pokryloby koszty zatrudnienia dodatkowego
    personelu.

    Problem warunkow zatrudnienia: Pracownicy dotychczas nie otrzymali zadnej
    podwyzki. System motywacyjny jest wlasciwie systemem represyjnym, co powoduje
    narastanie frustracji i ograniczenie wplywu bodzcow motywacyjnych na
    pracownika.

    Rozwiazanie: Stworzyc jasny i przejrzysty system motywacji oparty zarowno
    na czynnikach pozytywnych (premie, dowody uznania) jak i negatywnych (kary).
    Powinno to oczyscic atmosfere w firmie oraz zwiekszyc wydajnosc pracownikow.
    Reorganizacja pracy powinna zaowocowac zwiekszeniem wydajnosci (co za tym
    idzie zyskow firmy) co pozwoli w dluzszym okresie na sukcesywne podnoszenie
    plac najlepszym pracownikom.

    W dluzszym okresie (rok) uniezaleznic firme od kluczowych pracownikow.
    Pozbyc sie osob majacych destrukcyjny wplyw na porzadek organizacyjny i
    stabilna sytuacje w firmie.

    > Tok logiczny Twojej wypowiedzi wskazuje na to, że szukasz kompanów do
    > świętowania tryumfu nad ułomnością ciemiężycieli i ich porażką.
    > Czegoż Ci zyczyć?

    Eeeetam... chodzilo mi o ciekawe propozycje wyjscia z sytuacji. Takie
    male case study. Patrz wyzej.

    YS

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1