eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
  • Data: 2004-05-06 22:21:31
    Temat: Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
    Od: Robert Drózd <r...@y...iq.wytnijto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Stało się to 6 May 2004 21:13:08 +0200, gdy "YS" <f...@p...onet.pl>
    napisał:

    >Ostatnio w jedna ze znanych mi firm popadla w tarapaty. Narastajacy
    >po cichu od dawna konflikt pomiedzy dyrekcja a pracownikami
    >ujawnil sie, bardzo komplikujac sytuacje wewnatrz firmy.
    >
    >Moze to troche NTG ale nie znalazlem zadnej grupy nt.zarzadzania.

    [...]

    >Co zrobilibyscie bedac na miejscu pracownikow? Jakie dzialania
    >powinni podjac szefowie by przy ograniczonych mozliwosciach
    >finansowych unormowac sytuacje?

    Nie wiem do końca czy Ty tutaj zadajesz nam case'a czy prosisz o porade
    dla kogoś z tej firmy.

    Jakby to był case, podszedlbym do tego od strony interesów.

    Szefowie (i jednocześnie współwłaściciele): interes podstawowy, żeby się
    to wszystko nie rozpieprzyło. Stosują metodę kija i marchewki bo taką
    znają. I jak pisałeś w innym poscie nie mają specjalnie pola manewru.
    Jesli maja zrobic cos innego, trzeba ich tego nauczyc. Najlepiej
    argumentami siłowymi :) Zakładam, że inicjatywa w tej sytuacji może
    wyjść tylko od pracowników.

    Pracownicy - interes - no właśnie jaki mają? Złupić co się da i uciekać
    do innej firmy? I czy możemy traktować ten interes jako wspólny czy
    tylko jakiś zbiór interesów indywidualnych (czyli troski o własne d..)

    Piszesz że kiepska atmosfera w pracy. Czy chodzi relacje
    szefostwo-pracownicy, czy tez miedzy pracownikami? Czy pracownicy sa w
    stanie okreslic swoj interes jako pozostanie w jednej grupie w firmie?

    Jesli duża grupa pracowników:
    - jest w stanie się porozumieć co do wspólnego działania
    - ma realną alternatywę gdzie indziej (i jest gotowa z niej skorzystać!)

    to swita mi taka opcja zeby postawic sprawe na ostrzu noza, grupa
    pracownikow proponuje konkretne zasady we wspolpracy z kierownictwem.

    Np. zasady wynagrodzen, inne rozlozenie wladzy i odpowiedzialnosci itd.

    I na to szefowie (w obliczu odejscia 80% ludzi) sie moga zgodzić, bo
    samobojcami nie sa.

    Ale boje sie co do tej alternatywy. Bo często chyba jest tak, ze ktos
    mowi, ze no tutaj moze pojsc, albu tu, ale w rzeczywistosci, tacy ludzie
    mogą wyczekiwać i realnie tego nie rozważać.

    Robert


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1