eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
    et.pl
    From: "YS" <f...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
    Date: 6 May 2004 22:26:48 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 43
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <c7e62n$31u$1@81.210.16.254>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1083875208 10784 213.180.130.18 (6 May 2004 20:26:48
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 May 2004 20:26:48 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 213.76.8.237, 192.168.243.43
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:114875
    [ ukryj nagłówki ]

    > 2. Wykorzystać element zaskoczenia i bezpardonowo rozstać się z największymi
    > krzykaczami.
    > Poza tym ich roszczeniowe nastawienie wyklucza
    > rozsądny dialog w przyszłości.

    A co, jesli pracownicy sa o wiele lepiej wyszkoleni w taktyce
    negocjacji i maja przewage w bardzo dokladnej wiedzy na temat
    sytuacji firmy i ludzi?

    Problem w tym, iz tu nikt zadnych roszczen nie przedstawil.
    Zaden z pracownikow nie zarzadal niczego. Przyjeli zgola odwotna
    taktyke, w ktorej zasygnalizowali tylko iz problem istnieje i
    mamy kryzys.
    Szefowie nie sa w stanie zidentyfikowac kto jest "krzykaczem" bo
    nikt nic nie krzyczy. Takiej osoby nie ma. Wszyscy normalnie
    pracuja, to szefowie proponuja.
    Dyrekcja niesmialo wysunela pewne propozycje, jednak wszyscy
    ci pracownicy przyjeli to nieufnie. Zaden z pracownikow niczego
    nie zdeklarowal. Wszyscy graja na zwloke twierdzac iz musza
    sie zastanowic. Co ciekawe, zadna z propozycji dyrekcji nie
    jest latwa do zaakceptowania. Kazdy z pracownikow robi wszystko,
    by nie uzaleznic sie od firmy.

    > 3. Po usunięciu wichrzycieli podjąć działania integracyjne i odbudować
    > zespół.

    HeHeHe... Niezle, tyle ze kogo integrowac? Jesli wszyscy odejda to
    trzeba stworzyc od podstaw nowy zespol co w tej sytuacji (bardzo
    wysoka specjalizacja i specyfika pracy) nie jest latwe.

    To co napisales wyzej, jest podrecznikowa wiedza.
    Tyle tylko, iz taka podrecznikowa wiedza na niewiele sie zda,
    gdy po drugiej stronie barykady stoi przeciwnik ktory ma o wiele
    wieksza wiedze na temat zarzadzania, negocjacji i psychologii.
    Gdy dodamy do tego sytuacje, iz ten przeciwnik moze zmienic prace
    wlasciwie "na telefon", firma go potrzebuje i nie jest w stanie
    szybko zastapic, a do tego odchodzac, moglby zabrac ze soba znaczna
    czesc klientow, to mamy niezly problem.

    YS

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1