"Kasia" <d...@p...fm> skribis:

>Jestem kobieta szukajaca pracy, do tego kobieta wyksztalcona (obronilam
>tytul magistra, jakby nie bylo)

to cos marnie jej szukasz jak nie znalalas.

>Czy w miescie Krakow sa jacys faceci z jajami, ktorzy sa w stanie zaoferowac
>prace nie tylko mnie, ale wielu moim kolezankom.

Czy w miescie Krakow sa jacys faceci z jajami, ktore sa w stanie znalezc
prace?

>Panowie, macie pieniadze, pozycje i mozliwosci.
>Moze przestalibyscie wreszcie narzekac, czytac pesymistyczne prognozy i
>tandetne gazetki. Moze moglibysce
>nareszcie postarac sie uwierzyc w swoje mozliwosc i w swoj potencjal.

i zabrac wam wszystkie miejsca pracy?

>Bo ja i zapewne wszyskie "kobietki" w tym miescie szukajace tworczej i
>satysfakcjonujacej (nas wszystkich) pracy,
>maja dosc przygladania sie niezdarnym i niezaradnym facetom.

Nikt wam nie kaze.

>Wezcie sie w garsc, przeciez jestesce po to aby nas wspierac,

taaaa...



Pozdrawiam, Leh.
--
"Tworzenie pieniedzy - klucze do obfitosci".
Zobacz:
http://www.gazeta.sky.pl/books/tp.php?ref=ns