-
Data: 2010-07-25 10:25:08
Temat: Re: Stosunki z byłym pracodawcą
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2010-07-25 09:07, jcm pisze:
> Tak samo jak i Tobie, że 14-letnie dziecko może świadczyć usługi
> informatyczne dla firm.
A nie moze? :) Moze nie w formie wlasnej dzialalnosci gospodarczej, ale
jak taki wlasciciel pogada przy piwie z kumplem, ktory ma dziecko
potrafiace robic stronki to czemu nie?
> To ja zadałem pytanie. :-)
> <Miałeś pomyśleć>.
Boisz sie, ze corka wiedza przerosnie ojca? :)
> Toż ja nie piszę o wyjątkach, ale o przykładach typowych.
> Przecież mnóstwo gimnazialistów i studentów np. próbuje sobie zarobić,
> kodując "stronki" w php, (przy okazji cholernie psując rynek).
No wlasnie, jak sam stwierdziles masa gimnazjalistow zajmuje sie
tworzeniem stron internetowych. Sam tez podkresliles, ze psuja przy tym
rynek. I to jest wlasnie to o czym pisalem. Masa mlodych ludzi wykona
jakies prace za niska cene z racji wieku i niskich potrzeb finansowych.
Nawet jezeli strony gimnazjalistow sa kiepskiej jakosci, niedojrzale czy
nie wiadomo jakie jeszcze to i tak ma to wplyw na ceny uslug w tym
zakresie. To wlasnie jeden z powodow, dla ktorych informatycy sie nie
cenia - przynajmniej z niektorych specjalizacji.
Czesto sie zdarza, ze jak powiesz klientowi "zrobie ci strone za 5k" to
zrobi wielkie oczy, bo przeciez syn sasiada robi takie za 10zl. Pojdzie
wiec do syna sasiada i strone bedzie mial - fakt, ze kiepska, ale klient
i tak sie nie zna wiec mu wszystko jedno.
Teraz dla porownania znajdz mi syna sasiada, ktory sporzadzi akt
notarialny. Ciezko? No wiec m.in. dlatego notariusz lepiej sie ceni :)
> Ale 99% ich produktów, jak czasami oglądam, jest po prostu
> <niedojrzała>, jak oni sami.
> Owszem, trafiają się wybitne jednostki, "rodzynki", w morzu dzieciaków.
No i co z tego, ze jest niedojrzala? Ciebie to moze razic, innych
niekoniecznie.
> I tutaj dotarliśmy do sedna: nie tylko wiedza potrzebna do rozwiązania
> konkretnego, problemu, ale <dojrzałość>, a co za tym idzie,
> <odpowiedzialność>, czego większości nastolatków brakuje z racji ich
> wieku, co jest sprawą naturalną.
Moim zdaniem tutaj zboczylismy troszke z temtu(wlasciwie to zboczylismy
juz wczesniej, ale to nic). Ja pisalem o tym, ze malolaci psuja
rynek(wlasciwie to jakas czesc rynku). Ty chcesz mi udowodnic, ze
profesjonalista zrobi cos lepiej. OK, moze i zrobi lepiej(w prostych
pracach niekoniecznie), ale nie kazdemu ta jakosc uslugi jest potrzebna.
> Nie powierzyłbym obsługi informatycznej swojej firmy nastolatkowi, który
> interesuje się informatyką, choćby i nawet miał pojęcie w administracji,
> serwisowaniu i tworzeniu prostych aplikacji. Takich dzieciaków
> znajdziesz multum w sieci.
Ja tez nie, ale nie popadajmy w skrajnosci. Firmy bym nie powierzyl, ale
gdybym mial np. jechac z prywatnym kompem do serwisu i slono zaplacic to
rozwarzylbym pomoc syna sasiada, ktory na dodatek wpadnie do mnie i nie
musze z gratem nigdzie jezdzic. Serwis, ktory zajmuje sie obsluga
klientow indywidualnych bedzie musial spuscic troche z ceny.
> A ja podałem zupełnie inny przykład: problem był poważny (firma
> klienta), kolega był osobą dorosłą, miał duże doświadczenie i wiedzę,
> wykonał kawał porządnej roboty, a otrzymał zapłatę w postaci butelki
> coca-cola.
>
Nie rozumiem dlaczego Twoj kolega tak bardzo sie zali. Mogl przeciez
przedstawic konkretna oferte zanim w ogole zabral sie za zlecenie i
problemu by nie bylo. Sam jest sobie winien. Ja sie nie dziwie, ze
zleceniodawca wyszedl z zalozenia, ze to przyjacielska przysluga.
> Gdybym dał ogłoszenie na popularnym lokalnym portalu, że potrzebuję
> mechanika np. do wymiany wahacza w swoim aucie, to jestem przekonany, że
> ofert domorosłych mechaników, w tym dzieciaków nastoletnich, miałbym na
> pęczki.
Nie wiem, mozliwe. Wydaje mi sie jednak, ze ofert nastoletnich
informatykow byloby wiecej. Poza tym, samochod to dobro wiekszej
wartosci(dobra, nie zawsze), wiec i czesto odpowiedzialnosc wieksza.
Moze dlatego lepiej sie cenia? :)
Oczywiscie, pisze tutaj o komputerach, na ktorych nie ma danych wysokiej
wartosci.
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
Następne wpisy z tego wątku
- 25.07.10 10:40 Tomek[TK]
- 25.07.10 12:03 andreas
- 25.07.10 12:40 januszek
- 25.07.10 12:52 Tomek[TK]
- 25.07.10 13:08 januszek
- 25.07.10 13:35 Tomek[TK]
- 25.07.10 13:52 januszek
- 25.07.10 14:50 Tomek[TK]
- 25.07.10 18:28 januszek
- 25.07.10 18:32 Tomek[TK]
- 25.07.10 19:44 Krzysztof
- 25.07.10 20:46 Smok Eustachy
- 26.07.10 07:32 Krzysztof
- 26.07.10 09:01 jcm
- 26.07.10 09:20 jcm
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-13 Gdańsk => Application Security Engineer <=
- 2025-01-13 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-13 Warszawa => Konsultant ds. sprzedaży <=
- 2025-01-13 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2025-01-13 Szczecin => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-13 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-13 Bydgoszcz => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-01-13 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-01-13 Warszawa => Staż w dziale Sprzedaży B2B <=
- 2025-01-13 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2025-01-13 Kraków => UX Designer <=
- 2025-01-13 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-01-13 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-11 Riga => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-11 Białystok => Delphi Programmer <=