eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa kwalifikacyjnaRe: Rozmowa kwalifikacyjna
  • Data: 2008-02-22 20:06:07
    Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fpn7cl$kbb$1@news.lublin.pl Pe.Ka <c...@t...cy>
    pisze:

    >> Jest to niepoważne i nieeleganckie, robi zdecydowanie złe wrażenie.
    > Co widzisz niepoważnego i nieeleganckiego w fakcie, że np. komuś się
    > chciało pofatygować kilkaset kilometrów żeby spotkać się z ludźmi w
    > miejscowości, w której chce robić interesy? Bardziej eleganckie będzie
    > ciągnięcie ich do siedziby w zasiedmiogórogrodzie? Może zamiast zarzucać
    > komuś złą wolę byś się chwilę zastanowił nad możliwymi powodami wyboru
    > takiego a nie innego miejsca spotkania. A może ich być naprawdę dużo.
    > Tylko po co się chwilę zastanowić jak można napisać "to jest niepoważne".
    > To co Ty piszesz jest niepoważne, nieeleganckie i nieprofesjonalne. O złym
    > wrażeniu wspominał nie będę bo większość Twoich postów na tej grupie takie
    > wrażenie zostawia. Mógłbyś się w końcu nauczyć rozumieć ludzi a nie tylko
    > ich poniżać i obrażać.
    Pozwoliłem sobie zostawić cały cytat na wieczną (a w każdym razie
    długotrwałą) pamiątkę twojej powierzchownej zdolności pojmowania czytanego
    tekstu.
    Z drugiej strony może faktycznie powinienem brać pod uwagę osoby o twoich
    możliwościach i ciąć cytaty precyzyjniej, a nawet opatrywać je komentarzami.

    Teraz, specjalnie dla ciebie (choć wiem, że nie warto) doprecyzuję.
    Po prostu chyba za mało wyciąłem, powinno być tak:
    <cit>
    praktycznie zadnych informacji o ewentualnej firmie w ktorej
    mialbym pracowac
    </cit>
    I teraz mój tekst do tego fragmentu mający się odnosić:
    "Jest to niepoważne i nieeleganckie, robi zdecydowanie złe wrażenie."
    Mam nadzieję, że po tym wyjaśnieniu udało ci się zrozumieć.

    I na zakończenie - lektura twoich wypowiedzi powoduje, że nie mogę zaliczyć
    cię do osób, których zdanie jest dla mnie istotne. O twoim braku
    profesjonalizmu (często trącącym lamerstwem) swiadczy choćby nagminny brak
    wyrażania "zdania" bez uzasadnienia, że o odwołaniu do konkretnych zapisów
    prawnych nie wspomnę.
    Nie przywiązuję więc żadnej wagi do twoich wrażeń, opinii o moich
    wypowiedziach, do twoich "rad", i tym samym do ciebie samego jako
    dyskutanta.
    Mam nadzieję, że wyjaśniliśmy sobie wszystko, prawda?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1