eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRefleksje nad fachowcamiRe: Refleksje nad fachowcami
  • Data: 2003-06-24 20:48:08
    Temat: Re: Refleksje nad fachowcami
    Od: "JW" <b...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W artykule news:2%0Ka.93135$RM6.1289574@news.chello.at,
    niejaki Krzysiek z adresu <c...@d...pl> napisał:

    > Próbuję znaleźć fachowca, który zamontowałby mi drzwi. Wziąłem
    > Wyborczą i dzwonię. [...]

    to juz chyba klasyczne zachowanie klasy robotniczej - ja dwa lata temu
    potrzebowalem, aby ktos zlozyl mi meble (wszystkie potrzebne materialy byly
    u mnie w domu, deski byly oklejone, wystarczylo tylko powiercic kilka dziur
    i deski polaczyc - ja niestety pracowalem, a zona byla w ciazy); dzwonie do
    jednego - nie odbiera, drugi stwierdzil, ze mieszkam za daleko, trzeci nie
    mial czasu i mogl przyjechac w przyszlym tygodniu, kolejny stwierdzil, ze
    owszem, MOZE mi zlozyc meble, ale jak mu je przywioze, nastepny skladal
    tylko meble kupione w okreslonej firmie; pomija juz kwestie kultury
    osobistej kazdej z osob - z ktorych zadna nie powiedziala dzien dobry, ale
    za to kazdy byl w pretensjach, ze dzwonie i czas zajmuje; nic to sam
    sklepalem te deski po nocach w ciagu kilku dni;
    mysle, ze to chyba mentalnosc Polaka w gumofilacach powoduje, brak tym
    ludziom jakiejkolwiek oglady; pomijam juz to ekstremalne przypadki, gdy
    umowilem sie z fachowcem-hydraulikiem na godz 10 rano a koles przychodzi o
    11.30 i mowi do domofonu: "no, k***, hydraulik"; potem "robi mi hydraulike"
    i po jakims czasie mowi do mnie: "ni h**, nie da sie tej szafki zamontowac
    pod kran, bo nie pasuje", ja patrze a oni szafke chcieli do gory nogami
    zamontowac

    JW

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1