-
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Rachunek kosztow mojej pracy Bylo Re: Co to są znajomości?
Date: Tue, 26 Nov 2002 23:21:14 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 92
Message-ID: <3...@p...gazeta.pl>
References: <3...@p...gazeta.pl> <arvvlr$sjc$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: qf229.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1038350338 13358 217.99.15.229 (26 Nov 2002 22:38:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Nov 2002 22:38:58 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win 9x 4.90; en-US; rv:0.9.4.1) Gecko/20020314
Netscape6/6.2.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:64147
[ ukryj nagłówki ]AndrzejW wrote:
>
>
> Coś słabo się tej mikroekonomi uczyłeś.
> - Chyba, że wychodzisz z założenie, że jak nie pracujesz to nie musisz jeść.
> :o
>
Widzisz - popatrzylem na siebie z punktu widzenia bezlitosnej ekonomii -
patrz post Niny. Nieruchomosci, do ktorych przewaznie odnosi sie ta
uwaga w ekonomii, nie wolaja jesc. Ale mozna rzeczywiscie i tak ujac te
koszty i je pozmieniac. Wazne, ze zaznaczylem, ze taka sytuacja moze
wystepowac w krotkim okresie czasu. W realu ludzie przekladaja to co
powinno isc na mieszkanie na jedzenie.
Cale podsumowanie odnosilem do wszystkich kosztow, wiec akurat to nie
ma zbytniego znaczenia.
>
> Kosztami stałymi są pozostałe - a więc 1150. Nie posaidając takich dochodów
> rzeczywiście powinieneś zwinąć działalność.
Patrzac jak sztywny neoliberal made in USA. Tylko tu sie pojawia problem
nieprzystawalnosci teorii ekonomicznej rynku do Czlowieka. Zgadnij co to
znaczy dla czlowieka - zwinac dzialalnosc? ;)
>>
>>
> ble ble ble - a kto mówi, że w UKRYTY sposób. ZAWSZE pracownicy finansują
> działalność pracodawcy. I nie jest nigdzie powiedziane, czy pracodawca ma
> pobierać 5% czy 90% zysku wypracowanego przez pracownika. O tym decyduje
> normalne prawo rynku.
>
Ale z tegoz samego punktu widzenia ekonomii liberalnej - zaden
przedsiebiorca nie zgodzi sie dotowac swojego odbiorcy. Niedochodowi
upadaja.
Wiec nadal nie wiem, gdzie tu maja zastosowanie proste prawa rynku.
>
> Sam sobie odpowiedziałeś
>
Ale znow - w realu prawdziwe prawa rynku (znow sie powtarzam ;) ) maja
sie nijak do teorii o popycie i podazy sily roboczej.
Idac dalej tym tropem (nie generalizujac za bardzo) - grupa ludzi
postanawia np. produkowac majonez. Fakt - rynek jest nim zapchany, bo
jego produkcja jest dosyc prosta i malo technicznochlonna. Co robia,
zeby osiagnac dochod (ale nie na chlebek ze szmalczykiem, tylko na wille
z basenem) - zatrudniaja ludzi ponizej ich kosztow. I to jest fair z
ekonomicznego i prawnego punktu widzenia. A teraz wyobraz sobie faceta,
ktory pobiera pieniadze od ludzi za nic (np. za lipne oferty pracy). To
juz nie fair z prawnego punktu widzenia.
Ale obiektywnie i troche naciaganie z punktu prawnego - obaj dokonuja
nieuzasadnionego wzbogacenia (pojecia z KC).
>
> Oczywiście jedynymi urządami zdolnymi cokolwiek zmienić są Rząd, Sejm, RPP
> itd. itp.
> Ale te urzędy nie mają mocy czynienia cudów (a szkoda).
>
> Podsumowując - spłodziłeś pseudonaukowy elaborat o niczym.
> Jest źle, ale cały twój post nie jest niczym innym jak przelaniem tojej
> frustracji na grupę.
>
Dlaczego zaraz frustracji - dzis znow zanioslem nowa oferte pracy. To
raczej tylko pseudonaukowy elaborat stanowiacy odpowiedz na uwage Niny o
popycie, podazy i prawach rynkowych. Na marginesie - troche innych w
Polsce i USA.
Powiem wiecej - wyszlo mi, ze najbardziej do prac krotkich i
zaplanowanych np. budowa przez rok, oplaca sie zatrudniac w W-wie ludzi
z tzw. (bez obrazy) prowincji. Natomiast jezeli ktos planuje dluzej
dzialac na rynku powinien zatrudniac osoby miejscowe z racji tego, ze
ich koszty wlasne statystycznie mniej beda rosly w czasie (np. czesc ma
juz gdzie mieszkac) niz osob spoza W-wy.
I jeszcze sadze, ze przyszlosc maja m.in. niektore zawody zasiedziale -
np. hydraulik z wlasnym telefonem, wizytowka, stalym kontaktem - bo do
naprawy cieknacej rury nikt nie bedzie sprowadzal fachury spod Rzeszowa.
Ale juz do planowanego remontu mieszkania moze, tak samo jak do
kilkumiesiecznego projektu informatycznego.
Chwilowo koncze ;)
Flyer
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-03-24 Białystok => NMS System Administrator <=
- 2025-03-24 Białystok => NMS System Administrator <=
- 2025-03-24 Wrocław => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-03-24 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-24 Białystok => Generative AI Engineer <=
- 2025-03-24 Dęblin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2025-03-22 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL (Logistyka, WMS, Produk
- 2025-03-22 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-03-22 Warszawa => NMS System Administrator <=
- 2025-03-22 Warszawa => Analityk IT (projekty z obszaru telco) <=
- 2025-03-22 Warszawa => Operations Support Systems (OSS) Team Leader <=
- 2025-03-22 Warszawa => Scrum Master <=
- 2025-03-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2025-03-22 Warszawa => BI Developer / Analityk BI <=