-
Data: 2003-09-09 12:16:24
Temat: Re: Przyczyny wystepowania bezrobocia?
Od: w...@g...pl (WOJSAL) szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Szanowny(a) k...@p...onet.pl napisal(a) Tue, 9 Sep 2003 11:15:22 +0200:
>Dopisalem w nawiasie "obowiazku" zapewnienia dla chcacych pracowac.
Obowiazek ztrudniania?!
A kto mialby finansowac ten obowiazek zatrudniania?
Podatnicy? Czy milosnicy obowiazku zatrudniania? ;)
>
>Jaka rentownosc przynosza pracownicy w calej gospodarce?
>Przypominam wg GUS rentownosc przedsiebiorstw
>w 2001 -0,3%
>w 2002 -0,2%
>
>Brak owego zysku.
>Czy na tej podstawie mamy zwalniac pracownikow?
Ja bym zmniejszal koszty, a maksymalizowlabym zyski.
Jesli sa pracownicy nieefektywni, to albo trzeba
poprawic ich efektywnosc (rentownosc) albo zwolnic.
A w miejsce ewentualnie zwolnionych, zatrudnic innych
przynoszacych zyski.
>
>> >3. Zmniejszanie sie tempa przyrostu akcji kredytowej systemu bankowego.
>> Mozesz jasniej?
>
>Nowe kredyty na produkcje powoduja wzrost produkowanego wolumenu.
>Nowe kredyty na konsumpcje powoduja wieksze wplywy podmiotow gospodarczych,
>zwiekszajac ich rentownosc (ich wplywy beda wieksze od wydatkow podmiotow
>gospodarczych)
Zwiazek tu jest - im wieksze kredyty, tym wiekszy popyt.
Z tym ze oczywiscie, kredyt trzeba bedzie oddac a nawet
za niego zaplacic. Tak wiec kredyty konsumpcyjne
wplywaja pozytywnie, ale w krotkim terminie: gdy trzeba
bedzie splacac kredyt, popyt spadnie, a wiec rowniez
produkcja a wiec rowniez zatrudnienie.
>
>Wydatki budzetu pochodzace z emisji papierow skarbowych (na pokrycie
>defucytu), zwiekszaja wplywy podmiotow gospodarczy, a wiec ich rentownosc.
>Wieksza rentownosc mozliwosc wiekszego zatrudnienia.
Nie widze zwiazku miedzy budzetem panstwa a sytuacja
przedsiebiorstw. Oczwiscie u nas w Polsce, deficyt budzetowy
koniecznie musi oznaczac wzrost podatkow (a to juz ma
wplyw na sytuacje przedsiebiorstw). Ale to u nas
w Polsce, rzadzonej przez ekonomistow z socjalistycznym
mysleniem. Normalnie tak byc nie musi.
>
>> Jesli pracownik jest rentowny (przynosi zysk), to trzeba
>> go zatrudnic, bo przynosi zysk. Jak stanowi obciazenie
>> zakladu, to trzeba zwolnic (to oczywiscie duze
>> uproszczenie).
>
>Z zalozenia, prosta gospodarka, w ktorej wystepuja firmy i ktore nie
>zaciagaja kredytow i nie ma podatkow.
>W takiej gospodarce wplywy podmiotow gospodarczych sa rowne wydatkom
>podmiotow gospodarczych.
>
>Wplywy=wydatkom
>
>Brak pienieznego zysku.
>Jesli ktorys podmiot uzyska zysk to inny bedzie mial strate.
>Czy ten co ma strate ma zredukowac zatrudnienie? CZy tez ma upasc?
Nie musi upasc, nie musi tez redukowac. Musi natomiast powalczyc
o odzyskanie pieniedzy. Jak? Rozpoznac potrzeby konsumenta.
Zaspokoic te potrzeby, a konsument (majacy nadwyzke) odda pieniadze.
Tak dziala gospodarka rynkowa.
>
>Przy rownosci wplywow i wydatkow zawsze pewna grupa podmiotow bedzie miala
>pieniezny zysk i pewna grupa straty, bo zsumowane musza dac zero. Jesli
>stratne podmioty beda upadac, to z biegiem czasu ilosc podmiotow bedzie
>malala.
Z faktu, ze wszytsko musi sie bilansowac, nie wynika
ze ktos musi upasc.
>Niewidzialna reka rynku nie daje, sama z siebie, zatrudnienia.
O zatrudnieniu, w gospodarce rynkowej, decyduje rynek.
Pojawienie sie popytu na dane uslugi, towary momentalnie
stwarza miejsca pracy w takim sektorze.
Analogicznie zanik popytu, prowadzi do bezrobocia.
>> Pczynami bezrobocia sa bariery inwestycyjne, takie jak:
>
>Inwestycje zaleza od dodatniego NPV tak?
Co to jest NPV?
>
>> 1. Zbyt wysokie podatki
>
>Wysokosc podatkow nie zwieksza ani nie zmniejsza NPV wszystkich podmiotow
>gospodarczych.
>Jesli po stronie wydatkow podmiotow gospodarczych znajda sie podtaki t, to i
>po stronie wplywow podmiotow gospodarczych rowniez bedzie ta sama wysokosc
>podatkow, jako wydatki panstwa.
>
>wplywy niepodatkowe+ podatki > lub= wydatki niepodatkowe + podatki
Zalozmy ze mamy klienta i sprzedawce.
Sprzedawca ma towar za 100. zalozmy ze jest to cena, ktora
zadowala sprzedawce (ma zysk ktory mu odpowiada) i klienta
(po takiej cenie klient jest gotow kupic towar). Czyli 100
to cena rynkowa. Zalozmy, ze zysk ze sprzedazy to 20 - tyle
zarabia sprzedawca i tylko przy takim zysku jest on gotow
podjac prace przy sprzedazy tego towaru. Zalozmy ze klient
za dany towar moze dac maksymalnie 100 - za wiecej mu sie
nie oplaca juz kupowac.
I teraz - zalozmy wariant 0 podatkow.
Sprzedawca sprzedaje dobro klientowi. Obie strony sa zadowolone.
Sprzedawca ma zysk a klient ma dobro, za ktore nie przeplacil.
Biznes sie kreci.
Wprowadzmy teraz podatek 10% od transakcji.
Mamy teraz szereg wariantow, podaje 2 skrajne i 1 srodkowy.
1. Sprzedawca zachowuje swoj zysk - cena wynosi 110.
W tym przypadku sprzedawca podnosi cene ze 100 do 110.
Jego zysk bedzie nadal 20. Ale klient nie kupi dobra
za 110 (za drogo).
Transakcji nie ma. Nie ma popytu.
2. Cena sie nie zmienia - wynosi 100.
Klient kupilby za 100, ale sprzedawca ma za maly zysk
( swoim zyskiem musi dzielic sie z panstwem). Transakcji
nie bedzie. Biznes sie nie oplaca.
3. Kompromis, troche dolozy klient, troche straci sprzedawca.
Cena wynosi 105.
Klient tego nie kupi, a sprzedawca nie jest zainteresowany
sprzedaza. Transakcji nie ma. Biznes sie nie oplaca.
Popytu nie ma.
Wszystkie te przyklady pokazuja, ze nalozenie podatku
powoduje, ze przynajmniej jedna ze stron transakcji musi
cos oddac fiskusowi. Oddac, czyli musi zubozec. Jesli oddaje
klient - popyt slabnie. Jesli ma oddac sprzedawca - predzej
czy pozniej ograniczy interes, albo go zlikwiduje. Slabnacy
popyt, albo ograniczanie miejsc pracy - to prowadzi do bezrobocia.
>
>> 2. Niejasne, skomplikowane prawo
>> 3. Niestabilne prawo
>
>Jesli rentownosc inwestycji ma byc duza, to inwestycja bedzie
>przeprowadzona.
>Prawo utrudnia, gdy ogolna rentownosc spada, i ma ono zwiekszac barire
>wejscia dla nowych podmiotow, aby uchronic stare podmioty.
Mialem tu na mysli niejasne prawo oraz niestabilne.
Typu: dzisiaj podatek VAT wynosi 7%. A wiec inwestor
uwzglednia ten koszt. A za miesiac, za 5 miesiecy jakis tam
minister od czegos mowi, ze podatek bedzie wynosil 22%.
Tak nawiasem mowiac: podatek VAT to haracz jaki panstwo
sciaga od obywateli, za to ze osmielili sie cos kupic.
A potem zatroskane glowy z ministerstwa finasow
dziwia sie ze nie ma popytu wewnetrznego i opracowuja
kolejna strategie czegos tam.
>
>> 4. Niesprawiedliwe traktowanie podmiotow gospodarczych
>> (jednym damy ulge, a innych obciazymy clem)
>W obecnej gospodarce zwyciezaja grupy interesu, one wlasnie pomagaja sobie,
>utrudniajac zycie konkurencji.
>A ze jest to prowadzone przy posrednictwie instytucji panstwowych, to nalezy
>uwazac to za normalne w gospodarce, w ktorej na 1 miejscu jest interes grupy
>podmiotow gospodarczych a nie interes wszystkich podmiotow gospodarczych.
>Zreszta co to za interes wszystkich, gdy wszystkie razem maja zerowy
>pieneizny zysk i dla wlascicieli nie przynosi to profitow.
Panstwo, normalne panstwo, jest od stanowienia sprawiedliwych
regul dla wszystkich. Zeby nie bylo "rownych i rowniejszych".
>W Polsce nizsze od innych krajow, wiec bedziemy konkurencyjni.
>W innych krajach nizsze niz w Polsce, wiec oni beda konkurencyjni.
>Czy wszystkie kraje moga byc konkurencyjni?
>NIE
Dzieki konkurencyjnosci panstwa powinny dojsc do poziomu
optymalnego. Wymusic to powinno rowniez reformy panstw,
systemow finansowych.
A ile wynosi optymalna stopa podatkowa? Ponoc ok. kilkunastu
procent (mam na mysli wszystkie obciazenia podatkowe: VAT,
ZUS, dochodowe itp).
>
>Czy konkurencyjnosc Polski ma polegac na zmniejszeniu podtakow, do pozmiomu
>nizszego od tego np. w Chinach, Wietnamie, Rosji, Ukrainie?
>
Dokladnie tak. W przeciwnym wypadku uczone glowy telewizyjne
beda mowily o kolejnych cudach gospodarczych (ciekawe ze
te "cuda" gospodarcze, zawsze poprzedzona sa obnizka podatkow
- czego uczeni telewizyjni nie potrafia dostrzec). A rozwoj
krajow azjatyckich do znudzenia, i bez glebszej refleksji,
beda tlumaczyli kultura tamtych narodow (ponoc lubia zasuwac
za darmo), tania sila robocza i takimi tam bzdurami.
Pytanie: o ile tansza by byla polska sila robocza,
gdyby zrezygnowac z ZUS, z podatkow dochodowych?
>Wiec przeniesmy z tamtych krajow srednie swiadczenia emerytalne, rentowe w
>wysokosci kilkudziesieciu USD.
Ja bym przeniosl systemy podatkowe. Wolnosc od panstwa.
Nie chce panstwowych emerytur, szkol i calej masy urzednikow
od niczego.
Z reszta sobie poradze.
A co do swiadczen.
Wole miec emeryture Amerykanina niz Polaka. I moze
warto byloby sie w koncu zastanowic, dlaczego Amerykanin
ma wieksza emeryture niz Polak, bedacy od dziesieciuleci
na garnuszku panstwowym.
>
>Kto chce miec rente, emeryture, place w budzetowce po 1 USD na dzien?
>Jak bedziesz za, to Wojciech bedzie zadowolony, bo Polska bedzie
>konkurencyjna wobec innych krajow.
>
Nikt nie chce pracowac w budzetowce. Dlaczego? Bo
sa niskie pensje, bo budzetowka jest zle zarzadzana.
O tym drugim zaden minister od szkol, od lekarzy nawet
slowem nie pisnie.
Dlatego lepsze sa szwajcarskie prywatne kliniki, niz
polskie, budzetowe szpitale zarzadzane przez politykow.
I nie jest to bynajmniej wina polskich pielegniarek czy lekarzy.
Pilegniarki, lekarze tez woleliby zarabiac tak jak
ich odpowiednicy w Szwjcarii, USA...
>
>Do tego Polska ma zmierzac!?
>
Ma zmierzac do panstwa, do ktorego inwestorzy zachodni
wala drzwiami i oknami. Do panstwa w ktorym pelno jest
ofert typu "poszukujemy pracownikow". Do panstwa o
ktorym sie mowi: tu jest raj podatkowy, tu inwestujmy,
tu sie oplaca, tu sie oplaca zatrudniac ludzi.
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
Następne wpisy z tego wątku
- 09.09.03 14:50 Greg
- 09.09.03 18:32 gromax
- 10.09.03 09:26 k...@p...onet.pl
- 10.09.03 13:04 k...@p...onet.pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-03 Wróblewo => Analityk finansowy <=
- 2024-12-02 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2024-12-02 Poznań => Technical Artist <=
- 2024-12-02 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-02 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2024-12-02 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-02 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-02 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-02 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-02 Poznań => Senior PHP Developer <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-02 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-02 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-02 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-12-02 Wrocław => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=