eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeProcter&Gamble-test analitycznego myślenia?Re: Procter&Gamble-test analitycznego myślenia?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!news.us.edu.pl!new
    s.nask.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!213.157
    .15.169!not-for-mail
    From: "Andree" <a...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Procter&Gamble-test analitycznego myślenia?
    Date: Tue, 3 Sep 2002 01:07:33 +0200
    Lines: 177
    Message-ID: <al0qvl$1m3mdd$1@ID-117087.news.dfncis.de>
    References: <akt2i1$k9f$1@news.gazeta.pl> <akt4ra$mtl$1@news.gazeta.pl>
    <akt4u8$mv2$1@news.gazeta.pl> <akt62i$f5k$1@absinth.dialog.net.pl>
    <akt7dm$jj6$1@news.onet.pl> <akt9h1$nhf$1@news.onet.pl>
    <akte5d$bcj$1@news.gazeta.pl> <aktf0k$52c$1@news.onet.pl>
    <aktiva$kcn$1@news.gazeta.pl> <akttop$1ktot4$1@ID-117087.news.dfncis.de>
    <akv54q$jgg$1@news.gazeta.pl> <akv9gh$1lmm8p$1@ID-117087.news.dfncis.de>
    <akvg59$jn8$1@news.gazeta.pl> <akvra2$1lrlcm$1@ID-117087.news.dfncis.de>
    <al07de$9dd$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.157.15.169
    X-Trace: fu-berlin.de 1031008053 56744365 213.157.15.169 (16 [117087])
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:57114
    [ ukryj nagłówki ]


    "Lia" <L...@w...poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
    news:al07de$9dd$1@news.onet.pl...
    > " Andree" wrote:
    >
    > > Ale ja sie z tym wszystkim zgadzam. Tylko pytam, czy rzeczywiscie do
    > > badan ilosciowych trzeba studiowac socjologie?
    >
    > Nie trzeba. Ale studiowałam i na socjologii i n azarządzaniu. I niestety
    > ludzi epo zarządzaniu nie mieli zileonego pojęcia jak skonstruować
    narzędzia
    > do badania, a jedyne ankiety widzieli w Elle albo Twoim Stylu. Przykre,
    ale
    > prawdziwe.

    To fakt. Ale z drugiej strony brak wyczucia scislych przedmiotow powoduje,
    ze taki co-po-niektory psycholog i socjolog rowniez dobrej ankiety nie
    ulozy. Jak ma ulozyc, skoro nie rozumie, co to na przyklad jest
    ortogonalnosc?

    >
    > >Moim zdaniem wystarczy
    > > troche metodologii, duuuuzo statystyki (i zrozumienia statystyki, co
    > > rzadko idzie w parze) oraz troche rozeznania na rynku.
    >
    > To za mało. To rozeznanie w rynku powinno byc duże. Do tego potrzebne jest
    > rozeznanie całej otaczającej rzeczywistossci - nic nie jest zawieszone w
    > próżni.

    Takie rozwazania do niczego nie prowadza. Wszystko mozna sprowadzic do
    absurdu.

    >
    >
    > >Czyli, zamiast
    > > socjologii, lepiej chyba wybrac matematyke i wziac troche lekcji o
    > > handlu.
    >
    > A po handel do badan marketingowych?

    Nie wiem, nie znam sie tak dokladnie, zamiast handel wpisz psychometria.

    >
    >
    > >Po co Ci filozofia, antropologia, PR, HR i kilka innych
    > > dziedzin do robienia badan marketingowych, przykro mi ale nie wiem.
    >
    > Filozofia - cóz z komercyjnegopunktu widzenia - niepotrzebna, ale moze to
    > jest taka podstawa która różniludzi z wyzszym wykształceniem od tych z
    > zawodowym.

    Masz racje, tylko mi chodzi o pragmatyzm, o moment wejscia mlodego czlowieka
    na rynek. Niby dlaczego nie mialoby to trwac 3 lata zamiast 5ciu kosztem tej
    filozofii.

    > Antropologia - to jest wiedza o świecie, bo to jest tez wiedza o róznych
    > teoriach, bo tonie tylko badaniue zamierzchłych kultur , ale tez i
    > współczesności. Bo dzieki neij poznajemy świat.

    j.w.

    >
    > PR - no mój drogi, chociazby po to zeby umiec się dobrze sprzedac po
    > studiach, A PR to jesdno z 4P, wiec wiedza potzrebna do istnienai n
    arynku.

    Patrz A. Lepper. Czyzby on studiowal te rzeczy? Nie oszukujmy sie. To trzeba
    miec we krwi.

    > HR - bo mówi się tam np. o zachowaniach organizacyjnych, co ułątwia prace
    z
    > ludzmi, a w przyszłosci co niektórym kierowanie ludzmi.

    Zgadza sie.

    >
    > I jakos wole pracowac z ludźmi, którzy sąelokwentni i rozumieją co się
    > dzieje wokól nich niż z takimi którzy w półtor aroku nauczyli si en
    apamiec
    > kilku technik, a za cholere nie wiedza skąd się to wzięło i jak naprawde
    > działa.
    >
    Ja tez tak wole. Tylko, ze jezeli mam wybierac prace ze srednim absolwentem
    psychologii lub matematyki lub informatyki na uniwerku, zawsze wybiore tych
    scislych. Sa rownie elokwentni ale w przypadku tych drugich na elokwencji
    sie nie konczy. Nadmiar elokwencji u niektorych gostkow w pracy jest rowniez
    szkodliwy. Coz, brak konkretnych umiejetnosci trzeba czasem czyms pokryc.

    >
    > >
    > > Tak sie sklada, ze studiowalem pare lat na wydziale pokrewnym -
    > > psychologii. I wiem, ze niestety poziom zrozumienia statystyki,
    > > metodologii oraz lezacej pod statystyka matematyki jest generalnie
    > > niski.
    >
    > No u mnie na studiach był wysoki.

    To ciekawe. Studiowalem badz co badz na studiach dziennych najlepszej
    uczelni w kraju.

    > >Sa oczywiscie wyjatki, ale tymi wyjatkami sa ludzie albo
    > > bardzo inteligentni albo wywodzacy sie ze scislych kierunkow (i nie
    > > jest ich duzo, rzeklbym 10%).
    >
    > Bo humanisci uważaja ze nei nadaja sie do tego, i są uprzedzeni, stad
    > niecheć i nic nierobienie w kierunku by to pojąć. I wiesz nei obchodzi
    mnie
    > te 90%, które jestkiepskie - rynek ich zweryfikuje.

    Sama sobie przeczysz. Najpierw pisalas, ze poziom jest wysoki.

    > Dobrze ze nei jestes, bo firma mogłaby długo nie pociągnąć. Narzedzia to
    > nei wszystko - pamietaj, wazny jest kontekst. Obsługi programu
    > komputerowego humaniste nauczysz w tydzien, postrzegania świata w tydzien
    > nikogo nei nauczysz.

    Nie widzialem zadnej roznicy w umiejetnosci postrzegania swiata u jednych i
    u drugich. Rzeklbym nawet, ze absolwenci scislych przedmiotow maja szersze
    horyzonty.

    > Powiem Ci po to te wszystkie teorie. To są nasze okulary, dzieki nim
    widzimy
    > więcej. Bez poznani atych teorii wiele rzeczy umykałobynaszej uwadze. Więc
    > jesli ktos zna te teorie to widzi wiecej, czyli moze zadac w głupiej
    > ankietce bardzije prezcyzyjne iodkrywcze pytania. Włąsnei stworzenie
    > narzedzia jest najtrudniejsze, statystyką i obliczeniami w obecnej dobie
    > zajmują sie komputery, a zeby umiec wyciągnąc wnioskin apodstwie wyników
    > potrzebna jest umiejestnosc analitycznego myslenia - a to akurat jest
    > niezalezne od kierunku studiów.

    No wlasnie i tu wracamy do punktu wyjscia. Wejdz jeszcze raz na te strone i
    spojrz na ten test. Potem zastanow sie, co za idiota go robil. Temu gosciowi
    brakowalo wlasnie scislego myslenia. Bo co do cholery moze oznaczac
    sformulowanie: "najmniej staly wzrost dochodow" w pyt. 2 ??? O co chodzi w
    pytaniu 4???? Przeciez ono cale jest bez sensu. Widzisz jakas roznice,
    pomiedzy odpowiedziami w pyt 10??? Po co tworcy (przez male tfu) tego testu
    cala antropologia, teorie itd. skoro on nie potrafi w sposob scisly
    sformulowac pytania?

    >
    >
    > >Generalnie jestem
    > > zdania, ze za duzo ludzi w Polsce studiuje tzw. humanistyczne
    > > kierunki a potem ni stad ni zowad chca brac sie za robote, ktorej
    > > istoty nie rozumieja.
    >
    > A niech studiują, dlaczego im bronisz.

    Dla ich wlasnego dobra. Powtarzam, za duzo ludzi w Polsce studiuje kierunki,
    ze sie tak wyraze "odlotowe". Dlatego powinno sie moim zdaniem wprowadzic na
    psychologii obowiazkowo matematyke i logike. Odfiltrowaloby to mase
    przyszlych oszolomow.

    >
    > >
    > > Jeszcze jedna kwestia. Piszesz 5 lat. Po co 5 lat? Wiedza potrzebna
    > > do badan marketingowych jest do opanowania w 1,5 roku, 2 lata. Ok,
    > > musisz miec jeszcze ogolne podstawy, dodajmy do tego rok. Ale 5 lat?
    > > To za duzo.
    > >
    >
    > No ok, zgadzam sie ze 4 lata by wystarczyły, ten 5 rok jest własciwi
    etylko
    > n apisanie mgr. Ale nei zapominaj ze po socjologii ni etylko sie
    > robibadania, wiec te 5 lat jest po to, zeby miec czas pokazac studentom
    > rózne mozliwości, by potemmogli się specjalizowac.

    Tak, sek w tym, ze czasem nie maja mozliwosci krocej. Chodzi o taka
    mozliwosc, ale zdaje sie, ze to juz na niektorych uczelniach wchodzi w
    zycie.

    Pozdrawiam,

    AnD (twardoglowy, przyziemny, scisly)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1