-
Data: 2004-08-21 11:38:47
Temat: Re: Pracownicy mnie straszą...
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"Mariusz (Maniek) Milobedzki" <m...@p...onet.pl> wrote in
message news:cg4lgo$gkm$1@inews.gazeta.pl...
> > Jak tu ktoś zauważył
> > nikt do zakładania firmy nie przymusza.
> > Postawa roszczeniowa to też żądanie całowania po rękach za
założenie
> > firmy.
> W przypadku firm takich jak moja, gdzie istnieje kontakt bezpośredni
z
> odbiorcą końcowym i pracownik musi mieć to "coś" czyli umiejętność
> odpowiedniego wypromowania towaru, umiejętnośc wykazania się
znajomością,
> wskazania różnic , doradzenia klientowi więc mogę mieć żal do
pracownika ,
> że nie potrafi dobrze sprzedawać a przez to zwiększać przychodu..
Czyli utwierdzasz mnie w przekonaniu, że masz postawę roszczeniową.
Jeśli np. rowerem nie możesz jechać szybciej niż samochodem to postawą
roszczeniową będzie narzekanie na rower, że wolno jeździ a nie
staranie się o kupno samochodu (trzeba wydać kasę).
Jeśli narzekasz na pracowników, że nie robią tego czego chcesz to
znaczy, że nie potrafisz dobrać pracowników, zmotywować ich - albo tym
dobrym dajesz zbyt kiepską ofertę pracy i nie chcą u Ciebie pracować.
> > > > > Niestety zadko sie trafiaja pracownicy, ktorzy potrafia to
> > > > zrozumiec, ale
> > > > > przede wszystkim pracowac sumiennie.
> >
>
> Myslisz pojęcia pracować sumiennie i mieć sumienie.
Nie nie mylę tylko nie potrafisz zrozumieć żartu.
Ktoś już zauważył
> (pewnie prowadzi/ł DG) dasz pracownikowi palec, chce rękę itd...
Daj pracodawcy palec a utnie ci rękę...
Nie DA się
> zyć z pracownikiem na stopie koleżeńskiej - próbowałem :( Efekt był
taki, że
> po pewnym czasie, w mniemaniu pracownika - mi nie wypadło skierować
pod
> adresem pracownika zadnej uwagi - np nie posprzątane, ten towar
tutaj, ten
> tam...
Owszem zgadzam się z reguły się nie da ale szacunek a stopa koleżeńska
to dwie różne rzeczy, nie dziwię się, że coś nie wychodzi jeśli
brakuje u pracodawcy zrozumienia w takich sprawach.
Ale w ogóle to można być na stopie koleżeńskiej - zależnie od kolegów,
charakteru firmy i umiejętności prowadzenia ludzi.
> > Dlaczego Polacy na Zachodzie mają te wszystkie cechy pracownika,
> > których rzekomo nie mają w Polsce?
> Bo tam nikt się nie cacka - tam nie ma "następnego razu", nie
nadajesz się
> to do widzenia Ludziom zależy na pracy, mają inne poczucie
obowiązku, to
> samo dotyczy respektowania przepisów za granicą itd. U nas w PL
> "debeściakiem" jest nadal kombinator - nie napracować sie i mieć
kasę :(
Jotte napisał tu obok całkiem dobrze na ten temat.
Bez jaj u nas tez się z reguły nie cackają (poza państwowymi
urzędami). Tam pracodawca niepłacący pensji to złodziej u nas niestety
nie.
Może nic nie słuszałeś o zachodnim socjalu? Jakie tam są
zabezpieczenia dla pracowników?
> > Sorry ale z jakiego powodu człowiek ma czuć wielką więź z firmą
> > obcego
> > człowieka???
> Przejawiasz mentalność typowego (niestety) pracownika. Z prostego
powodu:
> chce dostawać od obcego człowieka pieniądze ? Jeśli firmie obcego
człowieka
> jest/będzie lepiej to pracownikowi też to proste. Firmie będzie
gorzej albo
> źle pracownik poleci na bruk.
Pracodawca chce zarabiać pieniądze? Niech czuje więź z pracownikami -
oni przynoszą mu dochód. Dlaczego to poczucie więzi ma być w jedną
stronę???
Praca to towar tak jak np. jabłka czy ziemniaki. Z jakiego powodu
sprzedawca ziemniaków ma czuć jakąś mityczną więź z klientem?
Uczciwość tak.
Wzrost dochodu firmy nie daje pracownikowi gwarancji podwyżki, bo
podwyżka zależy od decyzji szefa a nie sukcesów na rynku.
> > (już to tu napisano) , który zresztą większość kasy
> > bierze dla siebie a reszciepłaci tyle, że starcza na jedzenie ale
już
> > nie na wiele więcej.
> A czy DG to Caritas ? DG zakłada się po to by na niej zarabiać a nie
robić
> dobrze innym tak ?
Patrz Jotte. Zresztą skoro "to nie Caritas" to dlaczego ma się czuć tą
więź jeśli chodzi tylko o interes?
> > Lojalność pojawić się może dopiero wtedy, gdy pracodawca okazuje
się
> > być porządnym człowiekiem i kiedy jest się po części REALNYM
> > właścicielem zysków - jest się szanowanym.
> Tia.. Jak założysz firmę i będziesz tak sumiennie płacił - daj znać
, może
> zmienię robotę i zatrudnię się u Ciebie ? Rozumiem będzie nas 2 i
podział
> zysków 50/50 ?? Jesteś teoretykiem - szkoda ....
Realnym tzn. takim, że wzrost dochodów firmy oznacza naprawdę
podwyżki, bo z reguły wcale tak nie jest.
> > > godzin poniżej etatu (np 140h/miesiac)(zatrudnienie 1/1) czy
> > bezrobocie ? Co
> > Kochanieńki to weź i zrób experyment i popracuj za te 140 PLN.
> Kochanieńki a Ty naucz się czytać ! 140h to mniej niż etat tak ?
Etat to
> 186h ! Napisałem,, że moi pracownicy pracując około 140h mają umowy
na 1/1 i
> dostają taką też pensję. Wg prawa powinienem napisać z nimi umowy na
3/4 i
> płacić 3/4 minimalnego wynagrodzenia ..
Tu się pomyliłem ws. 140 godzin i 140 złotych. Moja wina. Ale też nie
dziw się, że za 700 zł (ok. 3/4 etatu) nie masz "pracowników, którzy
czują z firmą więź".
> > niż marnować czas za pieniądze,
> O !!! Brawa dla Ciebie - tu napisałeś CAŁĄ prawdę o tym dlaczego
pracownicy
> rwą się do pracy "Po co marnować czas"
Chodziło mi o to pracę na etat za pensję 140 zł. - taka jest
niepołacalna bo nie pozwala na regenerację organizmu.
> > Są różne sposoby obejścia tego np. zlecenia założenie firmy itd.
To
> > nie jest zresztą wina pracowników.
> Tia... Wykształcony człowiek zrozumie i może założy DG.
Nie jesteś wykształconym człowiekiem rozumiem. No cóż do prowadzenia
ludzi trzeba mieć sporą wiedzę humanistyczną - to nie zarzut ale
stwierdzenie faktu. Zarządzanie ludźmi też jest nauką. Do
konstruowania magnetofonu trzeba mieć wiedze nt. elktroniki, do bycia
prawnikiem - prawa, do prowadzenia ludzi - dużą ogólną wiedzę
humanistyczną.
> pytanie pracownika na rozmowie kwalifikacyjnej ? Ile będę zarabiała
i czy na
> cały etat, bo wtedy będę mogła iść na kuroniówkę !!!!
Znów Jotte. Czy Ty firmy nie założyłeś dla pieniędzy?
JUż nie przesadzaj kilku powie o kuroniówce ale nie uogólniaj.
Mimo oferty wyższego
> wynagrodzenia pracownik nie podejmie pracy jeśli nie wpiszesz mu w
umowę 1/1
> etatu !
Bo wtedy ma większe poczucie bezpieczeństwa - kłania się wiedza o
ludzkich potrzebach.
> Wiem, że są sposoby obejścia, ale musisz też polegać wtedy na
pracowniku,
> żeby po zakończeniu stosunku pracy nie poleciał z donosem do UP Jest
to za
> delikatna materia i nie zawsze (w moim przypadku niestety też nie)
da się
> poruszyć :(
Pomińmy milczeniem co ma ukrywać pracownik. A co do polegania na
pracowniku to jeszcze raz powtarza się, że trzeba umieć sobie dobrać
ludzi. No i ta pensja jest motywacją - 700 zł nie motywuje zbyt
dobrze.
> > W takim razie jesteś kiepskim szefem, skoro nie potrafisz dobrać
sobie
> > pracowników...
> Kogo dobrać ?! Może chesz przyjechać do mojej firmy i przeprowadzisz
ze 2-3
> rozmowy wstępne ? Może faktycznie drzemie w Tobie geniusz
zarządzania ?
Może, ale nie zatrudnisz dobrego pracownika za marny grosz, tak jak
nie kupisz dobrego towaru za niską cenę.
Do tego dochodzi um9iejętność prowadzenia ludzi. Są tacy szefowie co
potrafią świętego zniechęcić.
> > > Zgadza się, że pracownicy nie są winni, ale mogliby ruszyć
> > makówkami, że oprócz, jak w przypadku kolegi Leona, niezgodności -
manka w
> towarze
> > czy kasie, facet ma na głowie wszystkie wyżej wymienione urzędy i
tego
> > niestety nie da się załatwić w 100% przez biuro rachunkowe.
> >
> > Nie są winni ale i tak powinni zrobić coś...
> Możesz podać jakiś przykład oprócz gołosłowia ? Co to jest "zrobić
coś"
Z jednej strony przyznajesz, że nie są winni a z drugiej od razu
przechodzisz do "mogliby ruszyć makówkami". Krótko mówiąc formalnie
przyznajesz, że to nie ich wina ale realnie zrzucasz na nich
odpowiedzialność.
Pozdrawiam.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.08.04 09:34 gromax
- 22.08.04 10:09 gromax
- 22.08.04 10:18 gromax
- 22.08.04 10:49 Jotte
- 22.08.04 20:21 DT
- 22.08.04 21:23 Jotte
- 22.08.04 21:47 DT
- 22.08.04 22:09 Jotte
- 23.08.04 17:07 Shrek
- 22.08.04 20:48 Specyjal
- 23.08.04 21:10 DT
- 23.08.04 21:56 gromax
- 24.08.04 17:09 Specyjal
- 24.08.04 17:15 Specyjal
- 24.08.04 18:26 gromax
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-02 Gdańsk => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-02 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-02 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-02 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-12-02 Wrocław => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=