eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca po szkole prywatnejRe: Praca po szkole prywatnej
  • Data: 2006-03-14 22:21:40
    Temat: Re: Praca po szkole prywatnej
    Od: "Muchomor" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Aleksander Galicki" <t...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:dv7cst$bp9$1@inews.gazeta.pl...
    > Muchomor <m...@g...pl> napisał(a):
    >
    >>
    >> >Oczywiscie po to by "wiecej osob mialo szanse", no bo jest chyba
    >> > nadrzednym celem Twej firmy (a nie banalne zarabianie kasy).
    >>
    >> No comments... Jesli taki model by sie nie sprawdzal* to nie bylby
    >> kontynuowany. Wyciaganie wnioskow zostaw madrzejszym i nie wkladaj
    >> ludziom w
    >> usta slow, ktorych nie wypowiedzieli. Kulturalni ludzi takie zachowanie
    >> nazywaja klamstwem.
    >>
    >
    > Nie goraczkuj sie, jesli moje wnioski mijaja sie z prawda,

    Nie goraczkuje sie. Po prostu pokazuje Ci gdzie sie mylisz.

    > zawsze przeciez
    > mozesz napisac jak naprawde wyglada rekrutacja w Twej firmie.

    odglszenie, screening, test/rozmowa techniczna , rozmowa z HR, rozmowa z
    ewentualnym menedzerem.

    >Poprostu strasznie niejasnie piszesz.

    Toc napisalem, ze tak samo tylko bez dolcow!

    >>
    >> > ktorzy zamiast projektowania,
    >>
    >> Skad wziales slowo "zamiast" ?
    >
    > Bo sie nie da projektowac i ogladac CV jednoczesnie. Chyba.

    nie wiem. ja dostaje CV po screeningu i nie patrze w nie dluzej niz 2
    minuty.

    >
    >> > skanuja CV i gadaja z kandydatami.
    >>
    >> skad wziales slowo "skanuja" ?
    >
    > No to kto skanuje CV, skoro nie macie agentow (wewnetrznych czy
    > zewnetrznych)?

    rece opadaja... przeczytaj _dokladnie_ mojego posta z 20.45

    >
    >> pzdr> Muchomor
    >>
    >> * sprawdzac sie == przynosic duze zyski
    >
    > Gosciu, nie gadaj glupot. Polskie oddzialy zagranicznych firm maja
    > przynosic
    > straty a nie zyski.

    Jak juz wstalem z podlogi to przeczytalem sobie to jeszcze kilka razy bo
    moze gdzies zgubilem ukryty sens. Ale chyba nie. Moglbym prosic o
    rozwiniecie tematu? Najlepiej z przykladami.

    > Moj znajomy do niedawna pracowal w polskim oddziale duzej
    > europejskiej firmy. W pewnym kwartale ow oddzial zanotowal niewielki
    > zysk -
    > byla wielka awantura i chyba jakies glowy polecialy.
    >
    Utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze wnioskowanie to nie jest Twoja
    najmocniejsza strona.

    pzdr
    Muchomor


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1