eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePozew do Sądu Pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy - moc dowodówRe: Pozew do Sądu Pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy - moc dowodów
  • Data: 2009-01-06 20:42:19
    Temat: Re: Pozew do Sądu Pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy - moc dowodów
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:gk0aak$i6f$1@inews.gazeta.pl live_evil
    <imagine@_NOSPAM_posejdon.wpk.p.lodz.pl> pisze:

    > Zamierzam złożyć pozew do Sądu Pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy.
    > Z firmą X mam podpisaną umowę o dzieło, która stanowi ukryta umowę o
    > pracę. Z zapisów samej umowy o dzieło nie wynika jednoznacznie stosunek
    > pracy, nie mniej, zobowiązany jestem do wykonywania pracy określonego
    > rodzaju na rzecz pracodawcy, w miejscu i w czasie przez niego wyznaczonym,
    > pod kierownictwem konkretnych osób (KP art. 22 §).
    > Jakie mocne dowody powinienem mieć, aby udowodnić, że faktycznie istnieje
    > stosunek pracy?
    > Dowody, którymi obecnie dysponuję:
    > - mail od kierownika, z wyraźnym poleceniem służbowym (w przypadku umowy o
    > dzieło nie istnieje relacja przełożony-podwładny)
    Kiepsko. Właściwie to jest nic.

    > - skierowanie na badania lekarskie, w którym napisano:
    > "kieruje pana Y na wstępne badania lekarskie. Pan Y *jest zatrudniony* na
    > stanowisku: pracownik taki_a_taki" Skierowanie opatrzone jest datą,
    > pieczęcią firmy oraz podpisem głównej księgowej działającej w imieniu
    > pracodawcy
    To już całkiem nieźle.

    > - grafiki w formie elektronicznej, w których widnieją godziny wykonywania
    > przeze mnie pracy w określone dni
    Wg mnie bez wartości.

    > - zeznania pracowników obecnych i byłych
    Masz je już teraz na piśmie czy tylko myślisz, że zeznają na twoją korzyść?
    Bo raczej się możesz ciężko zdziwić.

    > Może warto jeszcze wykonać jakieś nagranie ziobrofonem rozmowy z
    > przełożonym?
    To zawsze można.

    A w ogóle to dowodem jest to, co sąd uzna za dowód. Może mu najpierw jaką
    PIPę podesłać?
    Może poczekaj trochę, pozbieraj jakieś dokumenty, trudno coś powiedzieć
    konkretnego bez znajomości szczegółów sytuacji.
    Koszt finansowy wniesienia takiej sprawy jest - o ile pamiętam - zerowy
    (inne koszty to juz różnie, ale raczej nie są kolosalne)
    Jeszcze jedno: w niektórych jednostkach PIPy są prawnicy udzielający
    darmowych porad.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1