eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOgłoszenia w prasie › Re: Ogłoszenia w prasie
  • Data: 2005-08-09 13:31:47
    Temat: Re: Ogłoszenia w prasie
    Od: "Immona" <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
    wiadomości news:dd9sbs$4ef$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
    wiadomości
    > news:dd0j8c$hel$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >

    > Z pewnością coś w tym jest a przyczyny upatrywałbym (jak zwykle) u
    źródła -
    > czyli w rodzinie, na podwórku, w szkole. Najbardziej jednak w szkole,
    która
    > uczy masy bzdetów, ale nie potrafi nauczyć poprawnego przechodzenia przez

    Ze szkola uczy "szlachetnego" cierpietnictwa i upajania sie byciem ofiara,
    to sie zgadzam. Program jezyka polskiego to propagandowka wglebiajaca sie w
    literacko trzeciorzedne rzeczy, o ile tylko byly dostatecznie cierpietnicze.
    Klimat "wszyscy sie sprzysiegli przeciwko niewinnemu, ktory cierpi i nic nie
    moze z tym zrobic" jest kontemplowany systematycznie przez kilka lat
    edukacji. I to bynajmniej nie w kontekscie, gdzie mialoby to jakis wyzszy
    sens.

    > ulicę, poszanowania dla własnej seksualności i odpowiedzialności za nią.

    To zadanie rodziny. Polska szkola jest IMHO na takim poziomie (biorac
    srednia z calosci, bo pozytywne wyjatki zdarzaja sie) ze by mogla tylko
    zepsuc i to niezaleznie od tego, wedle ktorej opcji swiatopogladowej by
    miala nauczac. Narazanie ucznia na zazenowanie wystepem nauczyciela to cos,
    czego nalezy unikac, a to sie zwykle wlasnie tak konczy.

    > Kreatywności też nie uczy.

    Ja mam porownanie do lepszej edukacji, z doswiadczenia. Ta lepsza nie uczyla
    kreatywnosci, raczej przedsiebiorczosci i dokonywania wyborow. Bo w polskiej
    szkole za moich czasow to wszyscy siedzieli w szeregach i mieli byc cicho,
    sluchac nauczyciela, ktoremu byla oddana cala inicjatywa i wykonywac
    polecenia. Dyscyplina nie jest zla i nie jestem zwolennikiem "burdelu", ale
    da sie nie poswiecajac dyscypliny oddac wiecej w rece dzieci - chocby dajac
    wiecej zadan w grupach, gdzie grupa musi sie w swoim obrebie dogadac,
    zaprezentowac potem w formie prezentacji wynik swojej pracy, a oceny nie
    dostaja jednostki, tylko kazda jednostka z grupy te sama - grupowa. Albo
    jeszcze dac grupom kilka zadan do wyboru i kazda wybierze, ktore chce
    wykonywac, przy czym rozne zadania maja rozna punktacje, na zasadzie: mozna
    wziac latwe i miec lekka reka 50 punktow, ale nie wiecej, mozna wziac trudne
    i pokusic sie o 80 ryzykujac, ze sie dostanie tylko 20. Grupa musi sie
    dogadac, co bierze, oceniajac swoje zbiorowe umiejetnosci i zadeklarowac
    nauczycielowi. Serio - wlasnie takie rzeczy w wieku 7 lat cwiczylam. I bylo
    to - zeby wrocic do tematu - jakies tam przygotowanie do konkurencji na
    rynku.

    [rozne sensacje ciach]
    > kuriozum jest np. w Katowicach. Szczytem było utworzenie organizacji
    > wspierania bezrobotnych, której bezrobotna pani prezes w ramach własnej
    > aktywności pozowała do zdjęć porno).

    Od lat (ok.7-8) nie ogladam TV. Radia tez prawie nie slucham, mam alergie na
    mizdrzenie sie do sluchacza i wesolkowatosc. A na necie klikam w te
    wiadomosci, ktore mnie interesuja i nie denerwuja. Serdecznie polecam, skoro
    tak Cie to wszystko rusza i naraza na wzrost cisnienia. Nie zauwazylam
    zadnych negatywnych skutkow niewiedzy o wydarzeniach politycznych,
    skandalicznych i katastroficznych dla mojego zycia, a chyba takie negatywne
    emocjonowanie sie jak Ty uprawiasz nie jest zdrowe dla czlowieka (w sensie
    czysto medycznym).

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1