eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejutro idę na rozmowRe: Odp: Odp: jutro idę na rozmow
  • Data: 2003-03-03 23:55:08
    Temat: Re: Odp: Odp: jutro idę na rozmow
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Katia" <m...@g...pl> writes:


    > wspolczuje dzieciom tej pani - ciekawe, czy odrozniaja mame od
    > dalekiej ciotki, bo pewnie widza je z taka sama czestotliwoscia. Za to
    > owa pani jeszcze "ma problem" z pracownicami, ktore chca odebrac swoje
    > dziecko ze szkoly, zeby nie dziedzialo do 19.00 w swietlicy, pomoc im
    > w lekckach, porozmawiac. No bo w koncu, co jest wazniejsze - wlasne
    > dziecko, czy jak najwieksza liczba nadgodzin?

    ten dylemat kazdy powinien rozstrzygnac sam.
    zasadniczo jednak jak idzie sie do pracy, a praca w godzinach 9-17 czy
    10-18 to wybacz, ale zakladanie, ze sie "urwie" codziennie o 16 zeby
    odebrac dziecko jest naiwnoscia i nieuczciwoscia rowniez - jesli placa
    ci za siedzenie i pracowanie za 8 godzin.
    tak bylo za komuny, ze sie "zalatwialo na miescie" wszystko, wlacznie
    z kupowaniem miesa i staniem w kolejkach, w godzinach pracy.
    jak ktoras kobieta nie umie pogodzic pracy z dzieckiem, nie ma do
    dziecka opieki to niech sie nie dziwi, ze pracodawca ma do niej
    pretensje, ze ciagle sie zwalnia i zwalnia.

    poza tym zalozylas lekka raczka, ze dzieckiem dobrze zajmowac sie moze
    i wychowac TYLKO matka.
    ojciec co siedzi w domu i zajmuje sie dziecmi to juz tego nie moze?
    jak cyca nie da to dziecko bedzie chrome?
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1