eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOdejsc mimo ze nie ma sie nastepnej pracyRe: Odejsc mimo ze nie ma sie nastepnej pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Bożena" <n...@g...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Odejsc mimo ze nie ma sie nastepnej pracy
    Date: Wed, 8 Nov 2006 13:48:23 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 51
    Message-ID: <eisjn5$odq$1@news.onet.pl>
    References: <eis4la$152$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello087207045126.chello.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1162990117 25018 87.207.45.126 (8 Nov 2006 12:48:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Nov 2006 12:48:37 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
    X-Sender: fKiQ1gwPvmlvf0cS/f/88g==
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:195969
    [ ukryj nagłówki ]

    "kropka001" wrote in message news:eis4la$152$1@news.onet.pl...
    > Mam pytanie o ile maleja moje szanse na nowa prace jesli podczas chodzenia
    > na rozmowy nie bede juz pracownikiem mojej obecnej firmy.- czyli bede
    > bezrobotna. Nie zostane zwolnina sama chce odejsc z kilku powodow - (praca
    > niespelnia zadnych z moich oczekiwan). Jedym z powodow jest tez fakt ze w
    > moim miescie moj obecny pracodawca mam lojalnosciowe umowy z kilkoma
    > akurat masowo rekrutujacymi firmami o nie przechwytywaniu pracownikow.
    > Jednak kiedy juz nie jest sie procownikiem moje obecnej firmy to problem
    > sie rozwiazuje. Pozostaje jednak problem ze tego akurat na rozmowie nie
    > moge powiedziec a wydaje mi sie ze kazdy rekrutujacy moze zapytac o powody
    > dla ktorych zostawilam prace nie majac innej. Co mowic? Odejsc czy
    > zacisnac zeby i jeszce troche wytrzmac a jednoczesnie probowac szukac
    > pracy poza "lojalnymi firmami"?

    Moim prywatnym zdaniem odpowiedzia na pytanie "Czy odejsc z obecnej pracy i
    zaczac szukac nowej pracy dopiero po odejsciu?" jest odpowiedz na pytanie
    "Czy stac Cie na to w sensie finansowym?" tzn. nie pracujesz = nie masz
    dochodow, pracy szybko mozesz nie znalezc. To jest podstawowa kwestia do
    rozwiazania.

    Co dotyczy umow lojalnosciowych, ktore podpisal Twoj pracodawca ze swoimi
    konkurentami, to Ciebie to nie powinno obchodzic. To strony umowy maja
    przestrzegac warunkow umowy. Ty nie jestes strona umow, wiec Ciebie to nie
    dotyczy. Z takiej umowy (o ile takowa istnieje) wynika tylko tyle, ze firma
    X, ktora podpisala te umowe z firma Y, w ktorej pracujesz, nie moze przyjsc
    do Ciebie i powiedziec "jestes fajnym pracownikiem, damy Ci dwa razy tyle,
    pracuj dla nas". Ale Ty jak najbardziej mozesz pojsc do firmy X i powiedziec
    "Pracuje w Y. Jestem fajna. Y mnie nie docenia. Co mozecie mi
    zaproponowac?". I nikt Ci nic nie moze zrobic, no chyba ze w umowie o prace
    z Y masz klauzule, ze jako pracownik Y nie mozesz szukac pracy w A, B, C i X
    lub przez iles tam czasu po ustaniu stosunku pracy nie mozesz pracowac u
    konkurencji. Ale jesli podobnych zapisow w umowie nie ma (sprawdz dokladnie
    swoja umowe o prace), to nawet sie nie zastanawiaj, a tylko wysylaj CV gdzie
    tylko chcesz. To firma X bedzie miala problem, czy przestrzegac umowy
    lojalnosciowej z Y i wyrzucic Twoje CV do kosza, czy olac umowe i Cie
    zaprosic na spotkanie.
    Poza tym wszystkim, czy napewno jestes pewna, ze ta nieoficialna informacja
    o tych umowach nie jest klamstwem? W pewnym sensie moze to byc sprytna
    zagrywka pracodawcy, zeby poinformowac pracownikow poczta pantoflowa, ze
    "Nie macie co liczyc na prace w X, bo podpisalismy umowe i X Was nie
    zatrudni, dlatego parcujcie, gdzie pracujecie i badzcie szczesliwi, ze macie
    prace". W koncu pracodawce mogl strach obleciec, ze skoro konkurencja
    zatrudnia hurtowo, to przeciez najlepsi pracownicy moga uciec... przemysl
    to... jesli znasz kogos w firmie X to mozesz po znajomosci podpytac, czy
    przez przypadek u nich nie krazy plotka o takiej umowie miedzy waszymi
    firmami...

    Pozdrawiam,
    Bozena


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1