eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeO Adamie i nie tylkoRe: O Adamie i nie tylko
  • Data: 2002-12-12 12:02:36
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Roman <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Rolnicy wcale nie są bliżej takiego stanu. Żeby cokolwiek wytworzyć,
    >potrzebują narzędzi, a do ich wyrobu potrzebna jest praca górników,
    >hutników, kowali, itd.
    To ze potrzebuja nie znaczy ze maja.

    >Rolnik musi się też ubrać, umyć.

    Pan Adam P. uwaza cos wrecz przeciwnego, wcale nie musi, nie ma pieniedzy nie
    sie nie myje, Dla Pana Adama P. wszystko jest proste i nieskoplikowane.

    > Ktoś musi przetworzyć produkowane przez niego produkty. To o czym >piszesz, to
    stan z przed kilku tysięcy lat, kiedy człowiek jedynie jadł >i wydalał.

    Ma Pan racje, to stan sprzed kilku tysiecy lat, a moze jenak setek.
    Dla Pana Adama P. nie ma problemu nie masz pieniedzy nie jesz, umierasz z
    glodu. Czyli Ci ludzie zyliby gorzej niz przed tysiacami (setkami lat).
    Alez niesamowity postep cywilizacyjny. Po prostu umierac nie zyc.
    To jest wlasnie liberalna cywilizacja smierci, o ktorej liberalowie marza.

    >Takie prawo jest całkowicie nieużyteczne. Co Panu przyjdzie z prawa do
    >połowu ryb, do wydobywania ropy, węgla, ...?
    >Nikt nie musi Pana pozbawiać tych praw. Pan ich poprostu nie jest w >stanie
    wykorzystać.

    W zadnym miejscu nie twierdzilem ze jest to proste i nieskomplikowane.
    A z prawa do wlasnosci do dobr naturalnych wlasnie wynika, ze czlowiek gdy sie
    znajdzie w sytuacji kryzysowej, w ktorej nie nie jest w stanie fizycznie przezyc
    ma prawo do pomocy ze strony Panstwa.
    W takiej wlasnie sytuacji kryzysowej, gdyby nie ograniczenia Panstwa do ziemi,
    zwierzyny dzikiej, ryb, drewna, itd. ten wlasnie czlowiek bylby w stanie przezyc
    bez niczyjej pomocy.
    Chodzi mi o ogolny mechanizm, bez zrozumienia ktorego bedziemy sie zawsze
    poruszali w kolko.

    >No nie. A jak urodzi się człowiek i nie ma zupełnie żadnych jąder (za
    >przeproszeniem), to nie jest to pozbawianie go jąder, tylko jest to
    >dziewczynka.
    To jest zupelnie inne zagadnienie nie zwiazane z nasza dyskusja. To o czym Pan
    napisal to sa cechy czlowieka. A ja pisze o zasobach naturalnych naszej kochanej
    Planety.

    >Poza tym, skąd to twierdzenie, że człowiek rodzi się bez prawa do dóbr
    >naturalnych?
    Pan Adam P. taka teze glosi i caly czas ja podtrzymuje.

    Pozdrawiam Roman

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1