eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNieudolny czlonek grupy - problemRe: Nieudolny czlonek grupy - problem
  • Data: 2005-07-28 09:06:46
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > >
    > > Użytkownik "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> napisał w
    > > wiadomości news:5f1c.000007c5.42e88cf4@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > >
    > > > "człowieka nie lubi się za to co robi (2) tylko za to jaki jest (1)"
    > > >
    > > > otóż moim zdaniem to zdanie tłumaczy pewne że tak powiem dwa
    > > > 'polityczne' napięcia w całym naszym społeczeństwie mz
    > > > są dwie opcje, które również w tym wątku doszły do
    > > > głosu, (np opozycja Immona(2)-Ja(1)) w bardzo subtelnej
    > > > wersji ze strony Immony
    > > >
    > > > zwykle ludzie (chyba) uważają że człowiek jest mniej
    > > > więcej tyle wart (np dla firmy) ile robi (2)
    > > >
    > > > dla mnie człowiek jest tyle wart - jaki jest (1)
    > > > (mowiac niegramatycznie)
    > >
    > > Mylisz dwie rzeczy. Ocene czlowieka ogolem jako czlowieka i ocene czlowieka
    > > jako pracownika. Czasem mozna to zawezic jeszcze do oceny jako pracownika
    > > konkretnej branzy.
    > > Ja np. jako grafik bylabym niewiele warta i gdyby ktos mnie na takim
    > > stanowisku posadzil, zespol pewnie szybko by sie zdenerwowal, ze musza z
    > > kims takim pracowac i moze by polecialy epitety jak w przypadku Twojego
    > > naprawiania telewozorow. Sa tez zawody, w ktorych jestem wiele warta. Jedno

    Rozumiem. Dobrze to napisałaś moim zdaniem, wydaje mi się nawet że
    po tym co napisałaś powyżej mogę sobie wyobrazić jak płynie czas
    w Twojej pracy i jakie są tam relacje między ludźmi. (Podoba mi się,
    to mz zupełnie _inna_ praca niż ta o której wspomniał pan autor
    pierwszego posta). Zapewnie inna praca bo inni ludzie, a to ludzie
    tworzą rzeczywistośc, spokojną i piekną albo pełną strachu bólu
    i czego tam jeszcze (wiadomo).


    > > i drugie nie ma wielkiego zwiazku z wartoscia czlowieka w sensie
    > > humanistycznym - to inna kategoria. Sa tacy, ktorzy myla to ze soba, ale ta
    > > grupa nie wydaje mi sie duza - wiekszosc ludzi, ktorych znam, ma w swojej
    > > klasyfikacji znanych sobie ludzi rowniez dzialki, w ktorych ocena osobista i
    > > zawodowa sie rozbiega: "cenie zawodowo, ale nie lubie osobiscie; jest
    > > swietnym [zawod], ale to dran" lub "lubie osobiscie i doceniam piekno duszy,
    > > ale wiem, ze do pracowania u nas by sie nie nadawal"

    Niezbyt to zrozumiałem, ale mniejsza z tym, sam nie użyłbym na pewno
    zwrotu "piękno duszy" (kojarzy mi się on nie wiem dlaczego z Natalie
    Portman, albo z tym fajnym zwrotem z Leonarda Cohena:
    I love you for your body, There's a voice inside me, which sound
    like G.O.D to me, declaring that your body is realy, Realy, REALLY
    REALLY YOU, cos przekręciłem)

    pzdr TK





    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1