eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNieudolny czlonek grupy - problemRe: Nieudolny czlonek grupy - problem
  • Data: 2005-07-27 11:32:42
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "C KInbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Użytkownik "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:5f1c.0000055e.42e75261@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > Niektórzy mówią, że człowiek powinien być obrazem Boga (którego
    > > skądinąd można sobie wyobrazić) wyobraźcie sobie Boga który traktuje
    > > człowieka w ten sposób:
    > >
    > > > "Skad ja to znam. U nas w firmie tacy debile to norma. Jest na nich
    > jeden
    > > > sposob. Przewaznie zawsze garna sie do pracy, wiec daje im sie jakies
    > > > zadanie i czeka az spieprza. Sami kopia sobie wtedy gleboki dol."
    > >
    > > dośyć wstrętne,
    > >
    >
    > Jest delikatniejsze postepowanie. Daje sie takiemu robote fikcyjna, o ktorej
    > nie wie, ze jest fikcyjna i nigdy nie bedzie wykorzystana. Np. programiscie
    > ujemnemu robi sie projekt tylko dla niego i on siedzi, stara sie, oddaje,
    > jest to wyrzucane do kosza, on ma zajecie, reszta zespolu ma spokoj, koszty
    > sa mniejsze, niz gdyby pozwolic mu psuc prace reszty zespolu. To sie
    > stosuje, jak z jakichs powodow ciezko jest czlowieka zwolnic. Ale czy nie
    > uwazasz, ze tworzenie komus takiej fikcji jest bardziej, hm, okrutne? Traci
    > czas, zamiast uswiadomic sobie swoje braki i cos z nimi zrobic.
    >
    > I.

    Nie umiem odpowiedzieć, bo nie mówię o tym o czym Ty mówisz.
    W kwestii tego co zrobić z pracownikiem który costam nie
    potrafię nic powiedzieć. Myślałem o ludziach i ich wzajemnych
    relacjach (ich wyczynach). Nawet tego zresztą chyba nie potrafiłbym
    wypowiedzieć klarownie.
    Pierwszy post tego wątku wydał mi się dosyć okropny
    bo - wydaje mi się - nie lubię, czuję pewien wstręt do osób
    które właśnie tak by napisały jak ten pan napisał, i podobny
    do podobnych im, które odpowiadają na to tak jak pan parasol
    odpowiedział. Chodzi mi nie tyle o napisanie tego, bo
    można by to napisać żartem, tylko o to, że można tak myśleć.

    pzdr, CK


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1