eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNagroda (nie jubileuszowa)Re: Nagroda (nie jubileuszowa)
  • Data: 2006-11-11 23:45:15
    Temat: Re: Nagroda (nie jubileuszowa)
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 11 Nov 2006 22:55:13 +0100, zly <b...@p...fm>
    w <1vcyraogddjzc.fgycbu5z2v07$.dlg@40tude.net> napisał:

    > Dnia Sat, 11 Nov 2006 20:58:41 +0100, camel napisał(a):
    >
    >> Wyżej - pracujący chyba w urzędzie
    >
    > Tyle, ze budzetowka to nie tylko urzedy. A nawet jesli to szarzy pracownicy

    Znaczy się państwowe szkoły wyższe, jakieś ZOZy, Straż pożarna i inne
    takie.
    W przerażającej większości są to jednak urzędy które, jak sama nazwa
    wskazuje, żyją z podatków płaconych przez jednostki generujące wartość
    dodaną.

    > nie zawsze sa odpowiedzialni za glupie przepisy.

    Ale je egzekwują. I problem pojawia się, że jeżeli przepis jest
    popierdolony, napisany, że jak na tylko dwoje babka wróżyła, to jest
    dobrze. I jeżeli obywatelowi jedna interpretacja jest na rękę, a inna
    nie, to obywatel za drobną opłatą może otrzymać tę pierwsza, a w
    przypadku braku opłaty tę drugą.
    I wszyscy są szczęśliwi - urzędnik dorobił do nędznej pensji, jego szef
    ma haka na urzędnika, więc swoje lody też ukręci.
    Szczęśliwy jest także klient, który posmarował, bo ma wygodną dla niego
    decyzję.

    Gorzej jest, gdy jednak inny urzędnik postanowi ukręcić swoje lody,
    wygrzebie tamtą posmarowaną sprawę i jest władny zmienić decyzję.
    Tadam, należy płacić od początku.

    Nieporównywalnie lepsza sytuacja jest jednak wtedy gdy przepisy są
    jednozanczne i nie pozostawiają pola do popisu dla kreatywnej
    interpretacji pani w okienku.

    > Pozatym sa spolki przynoszace zyski.

    Wiele ich?

    > A wstydzic sie moze ten co kradnie (choc i to nie zawsze), a nie ten co
    > pracuje tam gdzie mu oferuja prace

    A jak pracuej tam gdzie mu oferują a podczas tej pracy wymusza łapówki?
    Albo je przynajmnije sugeruje?

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1