eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNadchodzi normalnośćRe: Nadchodzi normalność
  • Data: 2009-02-17 16:35:13
    Temat: Re: Nadchodzi normalność
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:gnede2$bd9$1@nemesis.news.neostrada.pl Jackare
    <...@s...uk.de.pl> pisze:

    >>>> Pieniądze w "firmie" to przede wszystkim kasa dla właściciela
    >>>> (właścicieli). Reszta potem i niekoniecznie.
    >>> Oczywiście. Właściciel wyłożył kapitał, więc właściciel ma prawo do
    >>> zarządzania nim. Czego innego oczekujesz?
    >> Kapitałem może rozporządzać jak chce ew. jak wyżebrał u kredytodawcy.
    >> Ludźmi nie. Nawet jak jakiś kretyn nazwie to "kapitałem ludzkim".
    > Dlaczego nie?
    Bo człwowiek to nie przedmiot do rozporządzania nim.
    Tak prostych rzeczy nie kapujesz?

    > Podpisując umowę o pracę, pracownik sam z własnej nieprzymuszonej woli
    > oddaje się niejako w "rozporządzanie" pracodawcy w rmach stosunku pracy.
    Całe to bezsensowne zdanie w jakimś nieznacznym stopniu ratuje jedynie
    użycie cudzysłowu.

    > Jak najbardziej w granicach tego rozporządzania leży możliwość
    > zatrudnienia, awansu, degradacji, stosowania kar porządkowych, nagród,
    > zmiany zakresu obowiązków czy też w końcu rozwiązaniua stosunku pracy.
    > Wszystko to dzieje się przy woli obydwu stron (nikt przecież nie musi
    > na siłę niczego podpisywać) lub za jednostronnym oświadczeniem woli.
    To wszystko prawda. I pracownik może pracodawcę nagrodzić pracując lepiej
    niż musi, przedstawić jakieś pomysły usprawnień, ulepszeń, przekazać jakieś
    ważne dla niego informacje. Może też go ukarać nie robiąc tego,
    powstrzymując się od pewnych działań, udając się na zwolnienie w krytycznej
    dla firmy chwili, biorąc urlop na żądanie itp.
    Wachlarz możliwości jest spory.

    > Czy to się komu podoba czy nie, zatrudnieni ludzie są jednym z zasobów
    > firmy używanych do generowania zysku i nie ma się co oszukiwac że tak
    > nie jest. Jotte, sam nie dalej niż dwa lata temu napisałeś w jakiejś
    > dyskusji ze mną, że "używasz pracodawców" do osiągania dochodów.
    I nadal tak czynię. Ale przecież nie chodzi mi o pracodawcę w sensie osoby,
    lecz instytucji/firmy.

    > Dokładnie ten sam mechanizm działa w drugą stronę. Pracodawca "używa
    > pracowników" do realizacji swoich celów.
    Najczęściej nie.
    Pracownik to osoba fizyczna, konkretny człowiek.
    Pracodawca to instytucja.

    > Nie przykładaj proszę różnych miar do tych samych
    > zjawisk tyle że rozpoatrywanych z innych punktów widzenia.
    To nie są te same zjawiska, a uwzględnianie różnych puktów widzenia to
    najlepszy sposób do osiągnięcia obiektywizmu.

    > Praca to układ czysto handlowy w ktorym coś dajesz i coś
    > zamian otrzymujesz.
    Nie ma czegoś takiego jak "układ czysto handlowy", to bzdura. W każdym
    "układzie", w którym biorą udział ludzie najważniejszym czynnikiem jest
    czynnik ludzki.
    Jeśli tego nie rozumiesz, to może ze zrozumieniem przyjmiesz gdy odwiedzi
    cię wynajęty przez konkurencję hitman (to taka fantazja tylko) i celując
    między oczy zapoda: " to nic osobistego, zwykły interes, taką mam pracę"?

    > mamy w końcu wolność.
    Tak ci się zdaje?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1