-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-
mail
From: "Baloo" <b...@o...eu>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Kwota zarobkow w ogloszeniu
Date: Fri, 2 Oct 2009 11:33:38 +0200
Organization: Multimedia Polska SA
Lines: 156
Message-ID: <ha4hgh$9ek$1@news.mm.pl>
References: <h9b5h8$bk6$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9baod$6no$1@news.dialog.net.pl>
<h9i014$dm3$2@nemesis.news.neostrada.pl> <h9iauh$1tt8$1@news.mm.pl>
<h9il5d$ico$1@inews.gazeta.pl> <h9imn8$gtr$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<h9kekm$25ba$1@news.mm.pl> <h9labc$he0$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9lifs$2256$1@news.mm.pl> <h9lj5c$6ad$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9lkv2$acv$1@news.mm.pl> <h9m0kb$59m$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9n4dv$26f4$1@news.mm.pl> <h9ndrd$88v$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9nfdk$1pag$1@news.mm.pl> <h9nka9$mls$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<h9pn3b$uqk$1@news.mm.pl> <h9q5as$m69$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h9uqq9$e9p$1@news.mm.pl> <h9v7kt$suq$2@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-65-126.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1254476113 9684 81.190.65.126 (2 Oct 2009 09:35:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Oct 2009 09:35:13 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h9v7kt$suq$2@atlantis.news.neostrada.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:232796
[ ukryj nagłówki ]"jacem" <j...@1...pl> napisał
> I myślisz, że będę się bawił w ciuciubabkę z ludźmi?
Ty się nie będziesz bawił, ale inni będą.
Tylko co ma z tego niby wyniknąć? :)
> Nie odwracaj kota ogonem.
> Przecież to nie ja twierdziłem, że takie okazje (uczciwe) jak nowy merc
> za 30 tys. są.
Znów to samo :) Ja piszę ogólnie o jakichś tam okazjach, a Ty konkretnie o
mercedesie.
Nie, mercedesa "nówki" za 30 tys. nie widziałem, ale spotyka(łe)m się
wielokrotnie z innymi okazjami. Niekoniecznie na rynku motoryzacyjnym,
jakbyś mnie znów chciał łapać za słówka.
> ???
> Od przykładu z rozmową mojej żony z pracodawcą (kobietą z HR/kadrową)
> rozpoczął się mój wątek. To co piszesz, dowodzi, że nie czytałeś wątku od
> początku.
Czytałem i owszem, tylko wątek już dawno zdryfował na inne tory.
W którymś momencie napisałeś (dla ułatwienia oznaczmy ten fragment jako A):
"Aha, istnieje coś takiego jak perspektywa dłuższej współpracy z klientem.
I faktycznie, można czasami zrobić coś dla klienta za darmo, nawet dołożyć
do interesu, wiedząc, że inwestycja się zwróci."
Ja spytałem:
"Ale czy ktoś kogoś do czegoś zmusza?"
A Ty na to:
"Nie. Absolutnie. Ale wolny rynek, to także przestrzeganie pewnych zasad,
tzw. dobrych obyczajów kupieckich"
Więc zadałem pytanie dotyczące sytuacji we fragmencie A:
"A kto konkretnie łamie jakieś (i jakie oraz w jaki sposób?) zasady
kupieckie w sytuacji, którą wyżej przytoczyłeś?"
Na co Ty już wyskoczyłeś z własną żoną i jej perypetiami zawodowymi.
Czy teraz już rozumiesz?
> Zwróć uwagę na zwrot: "pozory mylą". To może się zemścić.
Tak, pozory (ten ostatni rok studiów) mnie zmyliły, a przekonuję się o tym
na bieżąco, że czasem warto się skusić, choć niektórzy twierdzą, że okazje
się nie zdarzają ;-)
> Co możesz wiedzieć o cechach pracownika po kilku tygodniach pracy?
Sporo. Kilka tygodni to często okres próbny, po którym podejmuje się
decyzję - zostawiamy czy się żegnamy.
> Czy ożeniłbyś się z kobietą po tak krótkim czasie znajomości? :)))
> Tak samo z pracownikiem.
Zawsze możemy się rozstać.
Umowa o pracę jest o tyle lepsza od małżeństwa, że można ją zawrzeć na czas
określony :)
> Wartość pracownika można ocenić mniej więcej po roku zatrudnienia.
A dlaczego nie po dwóch latach albo pięciu? :)
Uważam inaczej - pewne cechy uwidaczniają się już w pierwszym tygodniu
pracy, a po miesiącu można często bezbłędnie określić, czy ktoś rokuje
dobrze czy zupełnie nie spełnia naszych oczekiwań.
> Zwłaszcza, gdy jest bystry, więc uważaj...i nie mów "hop" przed czasem.
Ja nic nie mówię, tylko pokazuję, że czasem taka "świeżynka" okazuje się
więcej warta, a przy tym mniej wymagająca, niż starszy stażem i
doświadczeniem pracownik.
> Zobaczysz. Swoje prawdziwe oblicze wkrótce pokaże.
Przepraszam, czy Wy się znacie czy dysponujesz jakimś nowym modelem
szklanej kuli? ;-)
> więc nie zdziw się, gdy i ten wasz młody dynamiczny wyciągnie rękę po
> "swoje".
Jestem za starym wygą, żeby się dziwić takim rzeczom. Oczywiście masz
bardzo dużo racji w tym, co piszesz, ale artykułujesz to w taki sposób,
jakby wszystko już było przesądzone :)
>> Ty jesteś jakimś policjantem? ;-)
> Nie, absolutnie nic nie mam wspólnego z tą instytucją.
> Skąd to przypuszczenie?
A tak mi się skojarzyło, gdy w całkiem luźnej rozmowie ze znajomym
policjantem używałem sformułowania "wypadek", a ten mnie ciągle poprawiał,
że "nie wypadek, tylko kolizja". Jakby to miało jakieś znaczenie ;-) Tzn.
generalnie ma, ale akurat w tej rozmowie nie miało kompletnie.
> Jasne, wszyscy są w zmowie, trzymają kartel i niczym notariusze, każdy
> podaje stawkę maksymalną.
> To już zakrawa na paranoję.
Nie twierdzę, że wszyscy, ale życie nie raz nauczyło mnie zasady, że jeśli
nie ma wyraźnej potrzeby, to nie pokazuje się swoich kart jako pierwszy.
> Dobrze, kompromisowo odpowiem tak: to jest po prostu gra.
> Ten, kto zbyt szybko odkryje karty, temu trudniej będzie negocjować.
No i dokładnie cały czas usiłuję to właśnie wytłumaczyć! :)
Akurat pracodawca ma aktualnie większe pole do manewru, więc nie musi
odkrywać tych kart jako pierwszy.
Dla Ciebie to buractwo, dla kogoś innego zwykłe wykorzystywanie danych mu
możliwości.
> A przecież nie chodzi o to, żeby podać minimalną stawkę za którą, będzie
> nam się chciało wstać rano z łóżka do pracy, ale OPTYMALNĄ.
Dla mnie optymalna stawka to znaczy "najwięcej, jak się da" :)
Dlatego zazwyczaj kandydaci w takich rozmowach podają swoje minimalne
oczekiwania. Czyli takie, by chciało im się wstać, by starczyło im bez
problemu na życie i opłaty i by jeszcze parę groszy mieć w rezerwie. Każdy
przecież sam wie, ile wydaje na życie i ile chciałby odłożyć.
> I jaką stawkę podajesz?
Już nie podaję, bo od kilku lat prowadzę swoją firmę.
Natomiast kiedyś podawałem taką, jak opisałem wyżej.
> 1. najniższą, za jaką w ogóle podjąłbyś tę pracę
Na samym początku tak.
> 2. średnią rynkową
Nie, bo jak pisałem - dla mnie to fikcja.
> Dlaczego fikcja???
To podaj mi średnią wynagrodzenia na stanowisku "doradca techniczny" albo
"młodszy specjalista ds sprzedaży".
> Aha, tutaj piszesz, że stanowisko stanowisku nierówne, mimo nawet tej
> samej nazwy, w zależności od konkretnej firmy, a powyżej krytykowałeś
> moją żonę, za to, że na podstawie ogłoszenia nie potrafiła określic swej
> stawki.
Bo cały czas nie wiedziałem, jakie to ogłoszenie. Z reguły w ogłoszeniach
podane są warunki pracy, czyli oczekiwania odnośnie wykształcenia i/lub
doświadczenia oraz opis wykonywanych obowiązków. Sądziłem, że Twoja żona po
lekturze właśnie takiego ogłoszenia nie była w stanie określić swoich
wymagań finansowych i dlatego mnie to zdziwiło. Swoją drogą, jeśli
ogłoszenie było na tyle lakoniczne, by nie móc się z niego niczego
dowiedzieć, to po co w ogóle wysyłała tam CV?
> Tylko dureń lub samobójca nie widzi powodów,
Ale powtarzam - to jego problem, więc dlaczego CIEBIE to martwi?
> I rynek to reguluje.
Dokładnie. RYNEK, a nie biadolenie, że buraki znów nie podali kwoty
wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracy.
Następne wpisy z tego wątku
- 05.10.09 17:25 jacem
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-16 Łódź => Frontend Engineer (Three.js) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-11-16 Żerniki => Starszy specjalista ds. księgowości/ Samodzielny księgo
- 2024-11-16 Pruszków => Team Leader (PHP+React) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Senior Cloud Consultant (AWS) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Sitecore Developer <=
- 2024-11-16 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-11-15 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-15 Lublin => SAP HANA Cloud Dev / Data Engineer <=
- 2024-11-15 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-15 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-15 Kraków => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-15 Kraków => Key Account Manager <=