eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKultura HRRe: Kultura HR
  • Data: 2009-03-13 14:11:49
    Temat: Re: Kultura HR
    Od: "Noe Bat" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "vissim" <v...@p...onet.pl>

    >> Jak ja byłem w swojej karierze jeszcze na etapie administrowania
    >> serwerami, w tym serwerami poczty, to były one tak konfigurowane, aby
    >> wszelką korespondencję na błędnego adresata przekierowywać na specjalne
    >> konta wspólne, celem ręcznego przejrzenia i ew. forwardowania. Miało to
    >> kilka zalet, w tym:
    >
    > ...a u mnie w jednej firmie dawno temu, zjedliby mnie za takie
    > postępowanie. Dlaczego ? Ochrona treści korespondencji. Pomyliłeś adres
    > email ? Twoja strata, zawsze dostaniesz jednak zwrotkę, więc wiesz na czym
    > stoisz, ale żeby czytać wszystko....Balmerowi też przeglądają admini
    > pocztę...? Nie ? Dlaczego...

    Bardziej kwestia, że przyjmowanie wszystkiego jest po prostu głupie. Gdyby chociaż
    nikt tego nie czytał a tak to nadawca może tylko przyjąć, że zostało doręczone, gdy
    chodzi właśnie o to, by spamer dowiedział się, że nie dotarło choćby faktycznie
    dotarło. Tak działają np black listy/filtry, że serwer odmawia przyjęcia dla
    określonych hostów gdy dla innych hostów/nadawców spokojnie przyjmuje i dostarcza. Są
    jeszcze inne metody ograniczania spamu, że dla pewnej klasy nadawców serwer opóźnia
    przyjęcie informując natychmiastowo np, że jest chwilowo niedostępny i dopiero po
    ponowieniu po określonym czasie przyjmuje, które to ponowienie może już nie udać się
    bo host skompromituje się na tyle, że będzie już na black listach, więc serwer
    ostatecznie odmówi przyjęcia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1