eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKontrowersje w CV: Co jest gorszeRe: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
  • Data: 2009-11-27 18:59:15
    Temat: Re: Kontrowersje w CV: Co jest gorsze
    Od: "op23" <o...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl>

    > [...]
    >
    >>> No to też i specjalnie wybrałem przypadek opisywany w mediach, żeby
    >>> nie było że zmyślam. Pogooglaj sobie jak nie wierzysz. Prawo przed
    >>> takimi zagrywkami *jeszcze* nie chroni.
    >>>
    >>> Więc pytam po raz trzeci - wg Ciebie jest to ok, czy nie?
    >>> Część społeczeństwa tego chce.
    >>> Karane to jeszcze nie jest. To jak?
    >>
    >> Ogół nie chce
    >
    > A Ty co GUS jesteś, że się za ogół wypowiadasz?
    > PYTAM CIEBIE. Czwarty raz. Jest ok, czy nie?
    > Nie wykręcaj się od odpowiedzi w imię wyimaginowanego ogółu.

    Moje zdanie nie ma znaczenia

    >
    >>>>> Ile osób ma pirackiego Office, a nie wersję domową za 300 zł?
    >>>> Co za różnica jaką wersję ma ? Jest funkcjonalność jakiej potrzebuje.
    >>> No ale czemu nie ściągnie darmowego Open Office? Czemu piracić Office?
    >> A czemu nie piracić ?
    >
    > Bo to narusza czyjąś wolność.

    Przecież to przejaw wolności

    >
    >>>> Nie interesuje mnie czy kara odstrasza tylko czy "społeczeństwo sobie
    >>>> życzy" ograniczeń obrotu programami. Jeśli nie życzy sobie to o czym
    >>>> gadka ?!
    >>>
    >>> Argument "społeczeństwo sobie życzy" jest wygodny. Życzy sobie więc
    >>> pracować> ma czarno, oszukiwać państwo, wyłudzać renty, jeździć za
    >>> darmo, nie płacić
    >>> podatków, łamać przepisy prawa drogowego, nie respektować prawa
    >>> własności
    >>> itp. itd. Mówisz, że te wszystkie przepisy należy w pizdu?
    >>
    >> Mówię, że jest coś nienormalnego w tworzeniu prawa niezgodnego z wolą
    >> ogółu,
    >> więc skoro ten ogół chce piracić to widać tak powinno być.
    >
    > Prawo ma *chronić* słabsze strony, a nie być realizacją "woli ogółu".

    Czyli ma chronić konsumentów programów komputerowych a nie ich producentów ?

    > Dlatego prawo pracy chroni pracowników, prawo autorskie chroni autorów.

    Prawo autorskie ma głównie wymiar majątkowy a nie autorski. I na pewno
    producent mający prawa majątkowe nie jest słabszy od użytkownika tego
    programu.

    > A podstawowym prawem jest wolność i poszanowanie własności.

    I przejawem tego jest prawo autorskie ? Powiedz, kto jest autorem
    kalkulatora w Windows ? Autor Automapy ? Znasz w ogóle jakiegoś autora
    oprogramowania ?

    >
    >>> Może jednak pozostańmy przy tym, że to ktoś kto coś stworzy powinien
    >>> decydować co z tym dziełem zrobić. Wiesz, prawo własności (w tym wypadku
    >>> intelektualnej) itp.
    >>
    >> Równie dobrze moglibyśmy postąpić tak, jak z artykułami niusowymi.
    >> Wysłane
    >> na jeden serwer docierają wszędzie i wszyscy mogą je czytać bez
    >> ograniczeń.
    >> Jak nie chcą by czytali to nie wysyłają.
    >
    > A co jak ktoś robi dzieła na zamówienie? Też ma oddawać za darmo w imię
    > "ogół tak chce"?

    Nie wiem

    >
    >>> A. Czyli mówisz, że jak większość przegłosuje eksterminację (dajmy na
    >>> to)
    >>> wszystkich na literę K, to należy to zrobić? No zajebiste. :)
    >>
    >> Taka jest demokracja.
    >
    > Brawo! Dałeś się podpuścić na szkolny test wiedzy historycznej.
    > A teraz pomyśl i poczytaj do czego doprowadziło takie "myślenie"
    > w pierwszej połowie dwudziestego wieku i od czego się zaczęło.
    >
    > To nie jest demokracja. Demokracja to nie jest zwykłe
    > "większość decyduje". Takie postępowanie to jest zrzucanie
    > z siebie odpowiedzialności i konieczności myślenia ("ogół"
    > postanowił, to co ja maluczki nie jestem winny i nie muszę
    > myśleć).

    Rety, wszyscy nie zmieszczą się przy jednym korycie

    >
    > Demokracja opiera się na *poszanowaniu* podstawowych praw.

    "Chcemy chleba ..." i programów

    > Do wolności, prawo do ochrony praw obywatelskich oraz
    > prawo do własności prywatnej.

    To tylko idee

    >
    > Jak się tego pozbędziesz, to już nie będziesz miał demokracji.

    Jasne

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1