eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoniec umowy na czas okreslony i ...?Re: Koniec umowy na czas okreslony i ...?
  • Data: 2006-09-30 21:19:49
    Temat: Re: Koniec umowy na czas okreslony i ...?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości <news:efmq6u$hlq$1@mx1.internetia.pl>
    Mirro <b...@o...pl> pisze:

    > 1. Czy moge w poniedzialek po prostu nie przyjsc do pracy?

    Możesz.

    > Czy moj pracodawca moze mnie w poniedzialek wyprosic z firmy kiedy przyjde
    > rano, mowiac, ze mnie juz nie chca?

    Może.

    > 2. Googlowanie wykazalo, ze przy zatrudnieniu na czas okreslony, nie
    > ma okresu wypowiedzenia.

    Jest, ale tylko wtedy, gdy czas umowy przekracza 6 miesięcy, a w umowie jest
    klauzula o 2-tygodniowym wypowiedzeniu. Ciebie to jednak nie dotyczy, bo
    umowa tak czy siak już się skończyła.

    > Czy to oznacza, za moj pracodawca nic nie
    > musi mi powiedziec, jezeli by mnie juz nie chcial?

    Nie musi. Umowa się skończyła, więc "do widzenia".
    Tak to wygląda z punktu widzenia formalnego, ale kulturalny człowiek tak czy
    siak powie "Panie Zdzisiu, umowa się kończy 30. września. Miło nam się
    pracowało, ale zdecydowałem się nie przedłużać naszej współpracy" albo coś w
    ten deseń.

    > 3. W "danych czasach" bylo tak, ze jezeli nastepnego dnia po
    > zakonczeniu umowy na czas okreslny przyszedlem do pracy i nikt mnie
    > stamtad nie wyrzucil oznaczalo to, ze moja umowa jest "automatycznie"
    > przedluzona na czas okreslony.

    Tego nie wiem, ale nie wydaje mi się, że wystarczy po prostu przyjść do
    pracy i nie zostać wyrzuconym, by automatycznie zawrzeć kolejną umowę.
    Musiałbyś podjąć się swoich dotychczasowych obowiązków.

    > Troszke nie jestem zadowolony z faktu nie podjecia tematu przez
    > kierownika (moze dlatego, ze nie bylo w firmie prezesa) i z tego
    > powodu zaczynaja mnie nachodzic jakies czarne mysli. Nie sadze, zeby
    > chcieli mnie sie pozbywac, tym bardziej, ze ostatnio wyslano mnie na
    > szkolenia, ale nigdy nie wiadomo...

    Proponuję zatem iść w poniedziałek i poprosić o normalną rozmowę, bo
    chciałbyś wiedzieć na czym stoisz.
    Jeśli będą Cię nadal zwodzić, to masz prawo olać towarzystwko i nie
    przychodzić do pracy.
    Jeśli jednak zdecydujesz się przychodzić i pracować, to postaraj się mieć
    jak najwięcej dowodów tego, że faktycznie wykonywałeś swoje obowiązki oraz
    świadków tych sytuacji. Tak na wszelki wypadek, jakby Ci ktoś potem odmówił
    wypłaty twierdząc, że nie było żadnej umowy, a Ty w ogóle u nich nie
    pracowałeś.

    --
    Nixe

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1