eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKacoweRe: Kacowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed0
    0.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!border1.nntp.dca.gi
    ganews.com!nntp.giganews.com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfee
    d.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Kacowe
    Date: Mon, 30 Aug 2010 16:57:50 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 81
    Message-ID: <i5ggte$2g2$1@news.dialog.net.pl>
    References: <op.vhmz0qa513q3bq@piotr-komputer>
    <za0vktrfah0i$.dlg@localhost.localdomain> <i4hcgt$l5c$1@inews.gazeta.pl>
    <i4he00$5va$1@news.dialog.net.pl> <i4if2l$pi0$1@inews.gazeta.pl>
    <i4j6dn$4hi$1@news.dialog.net.pl> <i4jbdl$o3v$1@inews.gazeta.pl>
    <i4jdei$8kl$1@news.dialog.net.pl> <i4jf4n$5od$1@inews.gazeta.pl>
    <i4jftj$a6i$1@news.dialog.net.pl> <i4jgpj$b4o$1@inews.gazeta.pl>
    <i4jguu$auj$1@news.dialog.net.pl> <i4jikl$fiu$2@inews.gazeta.pl>
    <i4jk2j$csk$1@news.dialog.net.pl> <i4jkkm$4k5$1@news.onet.pl>
    <i4jl45$dlk$1@news.dialog.net.pl> <i4lk30$goq$1@news.onet.pl>
    <i4m646$qfh$1@news.dialog.net.pl> <i52un9$i7f$1@news.onet.pl>
    <i53kps$349$1@news.dialog.net.pl> <i5g0hp$71c$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-157-66.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1283180270 2562 78.8.157.66 (30 Aug 2010 14:57:50 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Aug 2010 14:57:50 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    X-Original-Bytes: 5819
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:236890
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:i5g0hp$71c$1@news.onet.pl Mordzia
    <m...@n...pl> pisze:

    >> Dlaczego? W tylu krajach jakoś takich cudów socjalnych jak u nas nie ma,
    >> ludzie o tym wiedzą i są nauczeni odpowiednio myśleć i kierować swoim
    >> życiem i rozrodem.
    > Które kraje masz na myśli?
    Np. Etiopia, Sudan (w ogóle wiekszość państw afrykańskich) Timor Wschodni,
    Madagaskar, Indie, Chiny... :)
    A bardziej serio to ograniczając się do Europy zajrzyj do Europejskiej Karty
    Społecznej. Następnie trzeba by zapoznać się z prawem każdego kraju, który
    ratyfikował ten dokument i porównać.
    Generalnie to Francja, trochę Niemcy (kontynentalny model świadczeń
    społecznych) oraz kraje obszaru śródziemnomorskiego (niska relatywnie rola
    państwa we wsparciu socjalnym). Z kolei na drugim biegunie jest Skandynawia.
    Najłatwiej rozpoznać po dzietności.

    >> Czym innym jest przecież pomoc socjalna (i renta) dla inwalidy, który
    >> obarczony chorobą bądź kalectwem nie jest w stanie w ogóle pracować i
    >> tym samym płacić składek (może nigdy nie płacił), a czym innym zrzuta
    >> na apanaże dla tych, co się rozmnożyć zechcieli.
    > Jeden i drugi przypadek jest ważny, tylko każdy z innych powodów.
    > Ty rozpatrujesz rodzicielstwo tylko i wyłącznie jako chciejstwo, ja
    > uważam, że to coś więcej, niż chciejstwo. Ponieważ dzieci nie mamy
    > tylko i wyłacznie dla siebie - są i będą one częścią całego
    > społeczeństwa
    Czyżby zatem wg ciebie wielodzietność typu 2+6 czy 2+8, występująca
    najliczniej w obszarach ubóstwa (bądź nędzy) i będąca udziałem rodziców
    najmniej wykształconych, egzystujących na nizinach społecznych czy też
    wprost na marginesie - była przejawem głębokiego patriotyzmu?
    Czy ten kto rezygnuje z dzieci (bo nie chce i już), nie jest patriotą,
    mający np. dwoje już trochę nim jest, ale dopiero od - powiedzmy - 4 w górę
    zaczyna sie bohaterstwo?

    > A biorąc pod uwagę Twój przykład - skąd ta pomoc
    > socjalna dla inwalidy, jesli nie będzie komu w przyszłości pracować na
    > socjal?
    Jesteśmy w Europie i do tego obszaru ograniczmy nasze rozważania.
    Na początek - czy to się już gdzieś na tym kontynencie wydarzyło? Bo
    prognozy, przewidywania, proroctwa wagi argumentów nie mają.
    Pierwsze projekty zmiany struktury dochodów budżetowych już się u nas
    zarysowują. Są to metody łajdacko-liberalne (co zresztą znaczy w zasadzie to
    samo) i polegają na likwidacji większości tzw. wcześniejszych uprawnień
    emerytalnych, oraz ogólnego podwyższenia wieku emerytalnego. Kalkulacja jest
    prosta - wiadomo ile czasu średnio przeżywa emeryt pobierając świadczenie
    stąd zamiar doprowadzenia do skrócenia tego okresu. Następna sprawa to
    odebranie części składki należnej OFE (defetyści mówią nawet o docelowej ich
    likwidacji).
    Ale ratowanie budżetu różne kraje przetestowały z niezłym skutkiem już przed
    wiekami. To się nazywało sekularyzacja.

    >> Ten w znacznej mierze niesprawiedliwy i nieekonomiczny system
    >> bismarckowski realizowany przez ZUS ma jednak taką cechę, że pracując
    >> nie możemy go uniknąć. Co gorsza z uwagi jak został ~150 lat temu
    >> skonstruowany dziś nie ma pomysłu jak z niego wyskoczyć.
    > No niestety. Ale nawet gdybyśmy pozbyli się ZUSu, to i tak ciągły spadek
    > narodzin, a tym samym brak rąk do pracy w przyszłości, nadal byłby dla
    > nas zabójczy.
    Jaki brak rąk do pracy? Na razie to jest brak pracy, a nie rąk do niej.
    Oficjalne bezrobocie wynosi ~1,8 mln. osób zdolnych do pracy. I oni
    pobierają zasiłki.
    A ilu jest naprawdę?

    >> Dzieci natomiast - jeśli się nie ma warunków do ich posiadania - uniknąć
    >> bardzo łatwo.
    > Tylko jaką przyszłość miałoby to przynieść?
    A jaką przynosi gdzie indziej?
    A jaką _teraźniejszość_ przyniosło posiadanie dzieci bez względu na warunki
    w krajach, które wymieniłem w pierwszym zdaniu niniejszego postu?

    >> Nic w tym złego. może po prostu zaczynają działać prawa natury?
    > W sensie, że jako gatunek dążymy powoli do wymarcia? ;-)
    Czytałem kiedyś (bo trochę umiem czytać) książkę.
    Bardzo dobrą, a miała tytuł "Delirium w Tharsys" Wiktora Żwikiewicza.
    Polecam.
    Znajdziesz tam odpowiedź na swoje wątpliwości.

    --
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1