> > 600 zł to kpina, za specjalistyczną wiedzę. Sprzątaczka z podstawowym
> > wykształceniem ma więcej. Wracając do Twojej sprawy 1200 zł netto to chyba
> > minimum przyzwoitości.
>
> Dlatego zacznę rozmowę od 1500, żeby było z czego "schodzić".

Racja, u wielu ludzi panuje pogląd że jak się coś robi na kompie to komp
wykonuje co najmniej 90% pracy, a Ty siedzisz i naciskasz sobie przyciski. Nie
zdają sobie sprawy ile tak naprawdę trzeba się uczyć i poznawać nowych rzeczy.
Nowe programy, urządzenia, itp. Kupując nawet gazetę komputerową inwestujesz w
siebie.

Pozdr
Kriss