eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnićRe: Jak się nie dać zwolnić
  • Data: 2009-03-05 18:48:43
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "iso" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:gop3hs$qer$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Zakład produkujnie dziennie 100 tyś. sztuk czegoś tam,
    > załaoga 100 ludzi na produkcji,
    >
    > Zbyt z powodu recesji zmniejsza się do 50 tyś sztuk dziennie,
    > zwalniamy 50 pracowników,
    >
    > gdzie ty widzisz słabego pacjenta?
    > słaby pacjent będzie jak zarząd nie będzie miał jaj i w porę
    > nie zareaguje na taką sytuację.

    Po pierwsze, czynisz założenie, że produkcja spada _nagle_ o połowę, ale OK,
    jeśli tak się zdarzy, to zarząd z jajami anihiluje zbędne 50 osób zanim się
    spostrzegą. Raczej mało prawdopodobne jest, że te 50 osób rozchoruje się
    jednocześnie, więc operacja jest wykonalna. Oczywiście to też kosztuje, ale
    dobra firma to przeżyje.
    Zarząd bez jaj, ale nie taki zły po prostu nie będzie się mógł zdecydować
    ilu ludzi tak naprawdę zwolnić i będzie cykał porcjami po 2-3 osoby, co
    wywoła panikę i dalej wiadomo, ale jeśli firma do tej pory dobrze się
    trzymała, to spokojnie przetrzyma ten miesięczny cios a potem da sobie radę.
    Zły zarząd po prostu najpierw doprowadzi do tego, że firma ledwo ciągnie i w
    momencie rozpoczęcia zwolnień jest już za późno na cokolwiek - i mamy
    właśnie słabego pacjenta. Wszystko się zgadza.

    e.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1